VAT a prawo budowlane: najpierw podatek, potem zapłata za usługi

Kolizja standardów budowlanych i podatkowych sprawia, że inwestorzy muszą wykładać pieniądze dla fiskusa, zanim jeszcze otrzymają zapłatę za usługi.

Publikacja: 16.03.2016 06:46

VAT a prawo budowlane: najpierw podatek, potem zapłata za usługi

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski Adam Burakowski

Z wiosną można się spodziewać ożywienia na wielu budowach. I choć pogoda zacznie sprzyjać budowom dróg czy centrów handlowych, pozostanie inna przeszkoda. Chodzi o niejasne regulacje o VAT, które mogą zamrozić niektóre inwestycje nie mniej skutecznie niż ostra zima.

Inżynier kontra fiskus

Chodzi o kolizję przepisów podatkowych i standardów rozliczeń kontraktów budowlanych. W niektórych większych inwestycjach, zwłaszcza zamawianych przez Skarb Państwa, stosuje się Warunki Kontraktowe FIDIC (to skrót od międzynarodowej organizacji inżynierów. Przewidują one sposoby rozliczeń między inwestorem a wykonawcą budowy. Chodzi w nich także o rozliczenia za wykonanie części usługi. Według tych Warunków wykonawca po zakończeniu części prac wystawia tzw. przejściowe świadectwo płatności, jednak nie wcześniej niż 35. dnia od końca miesiąca sprawozdawczego. Taki okres jest potrzebny m.in. na skontrolowanie rzeczywistego postępu prac na budowie. Warunki przewidują także, że wcześniej nie można wystawiać faktury za częściowe wykonanie usługi.

Rozwiązania te nie do końca są zgrane z przepisami o VAT od usług budowlanych. Według ustawy obowiązek podatkowy powstaje z chwilą wystawienia faktury, ale nie później niż 30 dni od wykonania usługi budowlanej. Może się zatem okazać, że mimo niewystawienia faktury (a tym samym nieotrzymania zapłaty) wykonawca robót musi zapłacić podatek.

Kwestia ta wyglądała nieco inaczej w stanie prawnym przed 1 stycznia 2014 r. Wówczas przepisy o VAT przewidywały, że podstawowe znaczenie dla obowiązku podatkowego ma data sporządzenia protokołu zdawczo-odbiorczego, która potwierdza dzień wykonania usługi. Potem ów protokół z przepisów zniknął. W rezultacie nie jest do końca jasne, który dzień należy przyjąć za dzień wykonania usługi. Nie wiadomo, czy przejściowe świadectwo płatności jest dla fiskusa dokumentem stwierdzającym wykonanie usługi.

Wydawane w nowym stanie prawnym interpretacje nie do końca rozstrzygają tę sprawę. Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z 15 października 2014 r. (nr IPPP1/443-833/14-2/AP) napisał np., że „o wykonaniu usług budowlanych lub budowlano-montażowych będzie decydować faktyczne wykonanie tych usług, nie zaś przyjęcie tych usług na podstawie protokołów zdawczo-odbiorczych lub innych dokumentów (świadectwo przejęcia, świadectwo wykonania, przejściowe lub ostateczne świadectwo płatności)".

Minister milczy

W tej sprawie Pracodawcy RP już w czerwcu 2015 r. poprosili ministra finansów o wydanie interpretacji ogólnej. Niestety, minister się w tej sprawie nie wypowiedział.

Sprawa dotyczy głównie większych kontraktów, zwłaszcza drogowych, zamawianych przez samorządy i Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

– W sferze kontraktów między firmami prywatnymi warunki FIDIC nie są powszechnie stosowane – zauważa Jacek Bielecki, dyrektor ds. rozwoju w firmie budowlanej Marvipol. Przyznaje, że nawet bez stosowania Warunków firmy muszą wkalkulować w swoje koszty to, że w pewnych sytuacjach trzeba będzie zapłacić VAT od usługi przed otrzymaniem płatności od kontrahenta.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, p.rochowicz@rp.pl

Opinia

Mariusz Korzeb, doradca podatkowy ekspert Pracodawców RP

Rozbieżna linia interpretacyjna sprawia, że przedsiębiorcy stosujący się do warunków kontraktowych FIDIC nie mają pewności, w jaki sposób organy podatkowe w razie weryfikacji ich rozliczeń będą określały moment powstania obowiązku podatkowego z tytułu wykonywanych robót budowlanych. Taka niepewność jest szkodliwa w planowaniu inwestycji, naraża bowiem przedsiębiorców na ryzyko zapłaty ewentualnych odsetek od zaległości podatkowych w przypadku sporu z fiskusem. Na dalsza metę taki stan może prowadzić do paraliżu projektów budowlanych. Warto także wskazać, że zbliża się sezon budowlany, więc zasadne jest, by minister finansów wydał w tej sprawie interpretację ogólną, z czym zwleka od ponad siedmiu miesięcy.

Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Nieruchomości
Odszkodowanie dla Agnes Trawny za ziemię na Mazurach. Będzie apelacja
Sądy i trybunały
Wymiana prezesów sądów na Śląsku i w Zagłębiu. Nie wszędzie Bodnar dostał zgodę
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego