Tak powiedział Tomasz Dziadura, radca prawny z EY, gość Mateusza Rzemka w programie #RZECZoPRAWIE. Jak dziś informowaliśmy w artykule "Fiskus przeprowadza porządki w rejestrze VAT", od początku roku do końca lutego urzędy skarbowe wykreśliły z rejestru VAT ponad 22 tys. podmiotów. Wiele przedsiębiorców nawet nie wie, że straciło status podatnika VAT, bo przepisy obowiązujące od 1 stycznia pozwalają wykreślić podatnika bez informowania go o tym, jeśli urzędnikom nie udało się z nim skontaktować, lub uznają, że podatnik nie istnieje. Według MF, powodem największej liczy wykreśleń - 13 tys. - było jednak zawieszenie działalności gospodarczej.
Jakie skutki ma takie wykreślenie dla firm?
Zdaniem Tomasza Dziadury wszystko zależy od tego, czy wykreślono nas, czy naszego kontrahenta.
- W pierwszym przypadku sytuacja jest nieciekawa, bo jeśli nie jesteśmy zarejestrowanymi podatnikami VAT, to nie powinniśmy dokonywać czynności opodatkowanych VAT i wystawiać faktur. Może być tak, że nie będziemy w stanie złożyć deklaracji VAT, ale gdy wtedy dowiemy się o usunięciu z rejestru, będzie już za późno. Im wcześniej zdobędziemy informacje, tym szybciej można podjąć działania by przywrócić status podatnika VAT. Warto więc regularnie sprawdzać w internecie rejestr VAT.
Gdyby okazało się, że jesteśmy usunięci z bazy, musimy poznać przyczyny wykreślenia, gdyż od nich zależy dalsze postępowanie. Takich przyczyn jest 9. Jeśli np. przyczyną było to, że przez 6 miesięcy (okres ten liczony jest także przed 1 stycznia) nie składaliśmy deklaracji VAT, można złożyć wniosek o przywrócenie do rejestru. Wtedy kontynuujemy działalność z tym samym numerem VAT. Oczywiście wniosek trzeba odpowiednio uzasadnić i złożyć te 6 brakujących deklaracji. W przypadku, gdy przyczyną wykreślenia był brak czynności kupna lub sprzedaży przez 6 kolejnych miesięcy, to przepisy nie przewidują możliwości powrotu.Wtedy trzeba starać się od nowa o wpis do rejestru.