Spółka zajmuje się m.in. regeneracją części zamiennych do pojazdów i urządzeń mechanicznych oraz ich serwisem. Części zamienne nabywa także od przedsiębiorców specjalizujących się w skupie i sprzedaży zużytych części zamiennych. Kierując się zasadami powszechnie stosowanymi przez producentów oraz dystrybutorów na rynku części zamiennych, realizując dostawy żąda od swoich odbiorców (nabywców) terminowości. W celu zabezpieczenia spółka wyznacza i otrzymuje od nabywców kaucje. Z wniosku wynikało, że jeżeli w ciągu określonego czasu w toku transakcji nabywca nie przekaże przewidzianej w umowie liczby zużytych części zamiennych, to kaucja przepada w odpowiedniej proporcji.
Podatniczka zapytała, czy kwota kaucji otrzymanej od nabywcy podlega opodatkowaniu VAT. Sama uważała, że kaucja nie jest usługą ani dostawą towarów w rozumieniu przepisów o VAT, a przepadek kaucji to przychód niepodlegający opodatkowaniu tym podatkiem.
Fiskus nie potwierdził tego stanowiska. Zauważył, że w stanie prawnym obowiązującym od 1 stycznia 2014 r. ustalenie, czy kaucja podlega VAT, wymaga analizy, czy będzie ona stanowić zapłatę z tytułu którejkolwiek z czynności określonych w art. 5 ustawy o VAT. Zbadania wymaga także to, czy kaucja była wniesiona w związku z rozliczaniem opakowań pomiędzy stronami transakcji. Urzędnicy wskazali, że przepisy o VAT nie definiują pojęcia „kaucja". Według definicji słownikowej „kaucja" jest to suma pieniężna złożona jako gwarancja dotrzymania umowy; zastaw; zabezpieczenie; gwarancja. Cechą charakterystyczną kaucji jest to, że może ona zostać wykorzystana tylko w ściśle określonym przypadku, tj. w razie niedopełnienia zobowiązania. Zabezpieczenie wykonania umowy, poprzez ustanowienie kaucji, ma charakter gwarancyjny, zabezpieczający. To oznacza, że ustanowiona jest ona na wypadek, gdyby strona umowy, która złożyła kaucję, nie wywiązała się z niej. Wówczas druga strona umowy może zaspokoić się ze złożonej kaucji.
Fiskus stwierdził, że specyfika kaucji ma spełniać przede wszystkim funkcję gwarancyjną. Podlega ona zwrotowi i nie stanowi w takiej sytuacji elementu zapłaty. W okolicznościach sprawy za zasadne uznał jednak jednoznaczne rozróżnienie kwoty otrzymanej kaucji przez wnioskodawcę na część podlegającą zwrotowi w sytuacji spełnienia świadczenia przez nabywcę towaru i część podlegającą przepadkowi w przeciwnym przypadku. Kwota kaucji otrzymana i następnie zatrzymana w związku z niewywiązaniem się przez kontrahenta z jego obowiązków wobec spółki stanowi wynagrodzenie tytułem dokonanej dostawy. Dlatego fiskus nie zgodził się ze spółką, że przepadek kaucji nie podlega opodatkowaniu VAT.
Ostatecznie WSA w Gdańsku zgodził się z tą wykładnią. Uznał, że w okolicznościach sprawy zasadne jest jednoznaczne rozróżnienie kwoty otrzymanej kaucji na część podlegającą zwrotowi po spełnieniu świadczenia przez nabywcę towaru i część podlegającą przepadkowi, gdy nabywca nie spełni świadczenia. Zgodził się, że w tym drugim przypadku kwota kaucji otrzymanej od nabywcy i zatrzymana następnie w związku z niewywiązaniem się przez kontrahenta z jego obowiązków wobec skarżącej jest wynagrodzeniem za dostawę. Przepadek kaucji podlega zatem opodatkowaniu VAT. Organ słusznie uznał także, że kaucja, która nie przepada, nie stanowi usługi ani dostawy towarów w rozumieniu przepisów o VAT i w tym zakresie nie podlega opodatkowaniu VAT.