Jan Sarnowski: jeśli e-faktury się sprawdzą, mogą zastąpić JPK

Polska może skuteczniej walczyć z karuzelami VAT dzięki współpracy z krajami UE. Kolejnym etapem uszczelnienia systemu podatkowego będą e-faktury i e-paragony – mówi Jan Sarnowski, wiceminister finansów i pełnomocnik ministra finansów ds. współpracy międzynarodowej w VAT.

Publikacja: 02.03.2020 07:24

Jan Sarnowski, wiceminister finansów i pełnomocnik ministra finansów ds. współpracy międzynarodowej

Jan Sarnowski, wiceminister finansów i pełnomocnik ministra finansów ds. współpracy międzynarodowej w VAT

Foto: materiały prasowe

Polska proponuje krajom UE współpracę w zwalczaniu luki VAT. Na czym będzie ona polegać?

Warunkiem skutecznego uszczelnienia VAT na terenie Unii Europejskiej jest wymiana informacji, doświadczeń oraz narzędzi technologicznych. Dlatego po raz pierwszy w historii tworzymy forum, które umożliwi taką wymianę. Zainteresowanie jest ogromne, bo wszyscy mierzymy się z podobnymi problemami. Zauważamy niekorzystne zjawisko polegające na przepychaniu karuzel podatkowych z jednych krajów do innych, w których działania uszczelniające nie są tak zaawansowane.

Czego konkretnie będzie dotyczyć wymiana?

Mamy do zaoferowania narzędzia, które od 2015 do 2018 r. pozwoliły nam znacznie obniżyć lukę VAT – z 24 do 12,5 proc., a wstępne nasze szacunki mówią o spadku luki do 12,1 proc. w 2019 r. To przede wszystkim JPK i STIR (System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej). Co prawda JPK funkcjonował wcześniej m.in. w Hiszpanii i Portugalii, ale to Polska bardzo go rozwinęła, szczególnie poprzez opracowanie rozwiązań służących analizie zgromadzonych danych. Dzięki stworzonemu w Polsce oprogramowaniu analitycznemu możemy identyfikować fikcyjny obrót i fałszywe faktury, które służą wyłudzeniu podatku. Z kolei STIR jest naszym autorskim pionierskim rozwiązaniem, które pozwala na bieżąco monitorować przepływy na rachunkach bankowych i w razie podejrzeń zablokować konto oszusta.

Czytaj także: Nowy JPK to zmieniona zarówno forma, jak i treść

Co otrzymamy w zamian?

Chcemy skorzystać z doświadczeń innych państw, by uniknąć błędów i niepotrzebnych nakładów finansowych. Interesuje nas wiele rozwiązań, m.in. włoskie e-faktury i chorwackie e-kasy fiskalne. Oczekujemy, że efektem będą dwustronne umowy o pogłębionej współpracy. Dotychczas takie porozumienia funkcjonują jedynie w kilku krajach. Podpisały je Hiszpania i Portugalia oraz Czechy i Słowacja, które wymieniają się nie tylko technologią, ale też informacjami o przestępcach podatkowych.

Które kraje zadeklarowały swój udział?

Wiele państw, szczególnie z naszego regionu, jest zainteresowanych kooperacją, zależy im też na wzroście wpływów VAT. Na pewno będą to Litwa, Łotwa i Estonia, Bułgaria oraz Czechy i Słowacja, które sprawdziły w praktyce, że takie współdziałanie przynosi efekty.

W spotkaniu w Warszawie brali udział szefowie administracji skarbowych większości państw Unii Europejskiej oraz dyrektorzy pionów legislacyjnych. Mamy nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy zaczniemy proces negocjacyjny ze wszystkimi zainteresowanymi krajami.

Z tego wniosek, że państwa UE nie chcą czekać na propozycje Komisji Europejskiej?

Komisja Europejska sama zachęca kraje członkowskie do podobnych inicjatyw. Nasza propozycja jest zgodna z rozporządzeniem Unii Europejskiej o wymianie informacji o VAT. Chcemy wspierać wysiłki Komisji poprzez wdrażanie regionalnych rozwiązań. Mamy też nadzieję, że staną się one pilotażem szerszych zmian w prawie Unii Europejskiej.

Pamiętajmy też, że celem działania Komisji Europejskiej jest uszczelnianie VAT w całej Unii. Jest to długotrwały wieloletni proces, który wymaga jednomyślności. Tymczasem w praktyce problemem bywa zgromadzenie koalicji państw, która potrafiłaby wyjaśnić potrzebę zmian w unijnych przepisach oraz wynegocjować ich przyjęcie i wdrożenie we wszystkich krajach Unii Europejskiej.

Czy można postawić tezę, że skończyła się już przestrzeń do uszczelniania VAT na poziomie krajowym?

Nie. Współpraca międzynarodowa to uzupełnienie działań prowadzonych w kraju, a nie ostatnia deska ratunku. Szklanym sufitem uszczelniania systemu podatkowego jest brak danych. Dlatego każdy dodatkowy wolumen informacji, które mogą podlegać analizie, zwiększa szybkość wykrywania podatkowych przestępców.

Również w kraju powstają kolejne ścieżki pozyskiwania danych. Czekamy na efekty wdrożenia kas fiskalnych online, które od początku tego roku działają m.in. w warsztatach samochodowych i na stacjach benzynowych. Od lipca 2020 r. i stycznia 2021 r. wdrożą je kolejne branże. To rozwiązanie również przyniesie wymierne efekty. Pozwoli wykryć m.in. proceder prania pieniędzy, kiedy na przykład do mało popularnej restauracji na kasę nabijana jest pod koniec dnia duża kwota, która nijak się ma do rzeczywistego ruchu w lokalu.

Wspomniał pan o e-fakturach. Czy chodzi o rozwiązanie podobne do tego, które wprowadzono w kwietniu 2019 r. w zamówieniach publicznych?

Na razie jesteśmy na etapie prac studyjnych, rozważamy różne warianty. Wdrożenie e-faktury w zamówieniach publicznych, w relacji government-to-business, traktujemy jak pilotaż. Aktualnie jednostki administracji publicznej, czyli zamawiający, nie mogą odmówić odbioru e-faktur od wykonawców. Dla przedsiębiorców e-fakturowanie jest dobrowolne. E-faktury pozwalają na automatyczne przesyłanie i przetwarzanie informacji w systemach finansowo-księgowych. Do ich przesyłania służy Platforma Elektronicznego Fakturowania. Podobną ścieżkę przeszli Włosi, którzy również zaczęli od wdrożenia e-faktur w relacjach administracji z biznesem. Kiedy rozwiązanie to się sprawdziło, udostępnili je biznesowi, również na zasadzie dobrowolności.

Wyjaśnijmy, czym będą się różnić od funkcjonujących już e-faktur w formacie PDF. Czy będą przesyłane w pliku XML?

Techniczny aspekt będzie jeszcze analizowany. Format XML jest brany pod uwagę. Tu mamy duże pole manewru – w obecnych systemach księgowych fakturę można wystawić w dowolnym formacie, jeśli jest integralna i czytelna. Najczęściej jest to PDF. Celem e-faktury jest danie biznesowi narzędzia do przesyłania dokumentu w sposób szybki i bezpieczny. W niektórych krajach e-faktury są przesyłane poprzez portale rządowe, gdzie są automatycznie preautoryzowane przez administrację.

Co to znaczy, że faktura będzie preautoryzowana?

Administracja będzie uczestniczyć w procesie przesyłu i udostępniania faktur, ale dokona tego automatycznie, nie będzie tego procesu zaburzać ani opóźniać. Nie może być tak, że firma wystawia fakturę i czeka na zgodę na jej przesłanie do klienta.

Jednocześnie administracja zyska wgląd do faktur w czasie rzeczywistym. Nie oznacza to jednak zwiększenia dostępu fiskusa do wrażliwych danych. Taki dostęp mamy już teraz, poprzez pliki JPK, ale informacje na temat transakcji dostajemy dopiero po kilku tygodniach po ich dokonaniu. Dziś za pośrednictwem STIR widzimy przepływy finansowe w czasie rzeczywistym, ale możemy je zestawiać z transakcjami wykazanymi w JPK dopiero po półtora miesiąca. Na przykład zakupy z marca wykazywane są w JPK VAT za marzec składanym do 25 kwietnia, a ich analiza rusza dopiero pod koniec kwietnia. Po wprowadzeniu e-faktur czas możliwego działania karuzeli VAT znacząco się skróci, a administracja skarbowa będzie mogła szybko namierzać ewentualne nieprawidłowości.

Czyli przedsiębiorcy będę musieli po raz kolejny wdrażać nowe rozwiązania. Zyskają coś na tym, a jeśli tak, to co?

Będzie to całkowity przełom technologiczny dla administracji skarbowej, ale również znaczne uproszczenie dla przedsiębiorców. Zyskają realną oszczędność czasu oraz bezpieczeństwo transakcji. E-faktury będą przechowywane w jednym centralnym rejestrze. Nie zaginą ani nie ulegną zniszczeniu. Ich przesyłanie będzie szybsze i bardziej komfortowe. Nabywca nie będzie mógł twierdzić, że nie otrzymał faktury, bo będzie ona dostępna do pobrania natychmiast. Dostawca sprawdzi w czasie rzeczywistym, czy nabywca pobrał fakturę. Nowy system usprawni też korekty faktur dla obu stron transakcji.

Kiedy e-faktury wejdą w życie?

Chcemy, żeby to rozwiązanie było udostępnione przedsiębiorcom najpóźniej w 2022 r.

Czy faktury papierowe znikną?

Badamy różne scenariusze, ale w pierwszym etapie korzystanie z e-faktur na pewno będzie dobrowolne. Znaczna część firm już teraz korzysta z nowoczesnych systemów księgowych, które będą zintegrowane z e-fakturą. Jednak szczególnie zależy nam na tym, aby nie obciążać małych firm, które wciąż prowadzą księgowość w formie papierowej. Zmiany będą wprowadzane w kilku etapach, jak przy wdrażaniu JPK.

Ale firmy nie unikną wydatków.

Jeśli system się sprawdzi, to e-faktury zastąpią pliki JPK. Od 1 kwietnia br. system JPK zastąpi deklaracje VAT. Zrezygnowaliśmy z deklaracji, ponieważ JPK, po odpowiedniej modyfikacji, wystarcza do raportowania danych. W przyszłości może się okazać, że e-faktury wystarczą i przedsiębiorcy nie będą już musieli składać JPK.

Zależy nam na uproszczeniu działalności gospodarczej, połączonej z wymiernym efektem uszczelnienia systemu podatkowego. Skuteczniejsze zwalczanie mafii podatkowych przywróci również równowagę na rynku. Pamiętajmy, że oszuści stanowią nieuczciwą konkurencję dla firm działających zgodnie z prawem.

Co dalej z e-paragonami? Kiedy przepisy wejdą w życie?

Chcemy, by e-paragony pojawiły się na rynku jak najszybciej. Zakładaliśmy, że będzie to 1 kwietnia 2020 r. Paragon zapisany w bazie danych to duża wygoda dla kupującego – jest trwały, łatwo dostępny i nigdy się nie gubi. Rozwiązaniem dedykowanym biznesowi jest z kolei e-kasa fiskalna. Kasa w postaci aplikacji na telefon komórkowy będzie tańsza i bardziej poręczna niż tradycyjne urządzenie.

Czy takie programy będą bezpieczne? Istnieją co do tego obawy.

Pracujemy nad tym, żeby rozwiązanie było bezpieczne. Weryfikacją i certyfikowaniem kas software'owych zajmie się Główny Urząd Miar.

W jakiej formie nabywca otrzyma e-paragon?

Przedsiębiorca ustali to z nabywcą. Może to być np. SMS lub e-mail.

Co dalej z projektem nowej ordynacji podatkowej?

Ordynacja to konstytucja prawa podatkowego. Potrzebne jest uporządkowanie pewnych regulacji, stworzenie ich w formule łatwiejszej do realizacji, przystępnej dla podatnika. Niedługo poinformujemy o pracach, które teraz toczą się w ministerstwie w tym zakresie. Naszym celem jest dostosowanie prawa do kolejnych e-usług administracji. Zależy nam na nowych ścieżkach komunikacji z podatnikiem i wspólnym, partnerskim rozwiązywaniu sytuacji spornych.

Czy chodzi o projekt opracowany przez Komisję Kodyfikacyjną, którego nie zdążył uchwalić Sejm poprzedniej kadencji?

Tak. Będzie on bazą dla dalszych prac. Jednak konieczny jest przegląd, czy w wyniku uchwalonych ostatnio zmian i orzeczeń sądów poszczególne przepisy projektu nie straciły aktualności.

Czy planowane są zmiany w zakresie MDR, a jeśli tak, to jakie?

W Sejmie znajduje się projekt zmian, który daje m.in. podstawę do wymiany informacji o międzynarodowych schematach podatkowych między poszczególnymi krajami Unii Europejskiej.

Ale Polska wdrożyła MDR wcześniej i w szerszym zakresie, niż wymagała unijna dyrektywa.

Wpływy z CIT za 2019 r. wzrosły o 15,5 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Ten rekord jest jednym z efektów nowych regulacji. MDR daje także podstawy do analityki. Będziemy na jego bazie tworzyć katalog praktyk niebezpiecznych i ostrzegać o nich przedsiębiorców. Jednocześnie chcemy pracować z rynkiem nad zmianami w aktualnym modelu, tak by sporządzanie i przesyłanie MDR było jak najmniej kłopotliwe dla biznesu.

Polska proponuje krajom UE współpracę w zwalczaniu luki VAT. Na czym będzie ona polegać?

Warunkiem skutecznego uszczelnienia VAT na terenie Unii Europejskiej jest wymiana informacji, doświadczeń oraz narzędzi technologicznych. Dlatego po raz pierwszy w historii tworzymy forum, które umożliwi taką wymianę. Zainteresowanie jest ogromne, bo wszyscy mierzymy się z podobnymi problemami. Zauważamy niekorzystne zjawisko polegające na przepychaniu karuzel podatkowych z jednych krajów do innych, w których działania uszczelniające nie są tak zaawansowane.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona