Wchodząca w życie 1 marca nowelizacja kodeksu karnego wprowadza nowe kategorie przestępstw. Chodzi o wystawianie fikcyjnych faktur VAT (niedokumentujących rzeczywistych transakcji) oraz ich podrabianie i przerabianie w celu użycia jako autentycznych (np. kiedy faktura dokumentuje dostawę innych towarów lub usług niż w rzeczywistości czy też inne kwoty).
Największe kontrowersje budzi pojawienie się kary 25 lat pozbawiania wolności za przestępstwa podatkowe. Będzie ona grozić za fałszowanie faktur na kwotę powyżej 10 mln zł. Nowelizacja wprowadza również surowsze kary dla osób wystawiających fikcyjne faktury albo podrabiających lub przerabiających faktury, których wartość przekracza 5 mln. Grozić będzie za to od trzech do 15 lat pozbawienia wolności. Osobom, które zostaną skazane za przestępstwa związane z wyłudzeniem VAT, grozi dodatkowo zapłata grzywny do 6 mln zł.
Trzeba udowodnić winę
Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia przedsiębiorców, że sankcje wymierzone są w przestępców.
„Wyłącza to możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osoby, która przypadkowo popełni błąd przy wystawieniu faktury, nawet jeżeli powstanie on w wyniku niedbalstwa, a nawet lekkomyślności" – napisał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł w odpowiedzi na interpelację poselską nr 5967.
By podlegać odpowiedzialności karnej, sprawca musi mieć pełną świadomość, że podrabia lub przerabia fakturę czy używa takich faktur jako autentycznych.