Tak uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 30 stycznia 2018 r. (VIII SA/Wa 830/17).
Fiskus zarzucił podatnikowi, że uczestniczył w transakcjach o charakterze karuzelowym w związku z zakupami i sprzedażą folii stretch.
W ocenie urzędników w rozliczeniu za marzec 2015 r. podatnik bezpodstawnie zadeklarował nadwyżkę VAT do zwrotu na rachunek bankowy, zawyżając wartość podatku naliczonego do odliczenia od podatku należnego. Zaniżył także wartość podatku należnego w wyniku bezpodstawnego zadeklarowania wewnątrzwspólnotowej dostawy towarów (WDT), czyli folii stretch, które w rzeczywistości były przedmiotem dostawy krajowej.
Zdaniem fiskusa, przedsiębiorca nie nabył prawa do odliczenia VAT z faktur, bo nie odzwierciedlają one rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, tj. dostawy towaru przez ich wystawcę. Podatnik nie wykazał przy tym, że nie wiedział i nie mógł wiedzieć, iż bierze udział w nadużyciach (oszustwach) podatkowych związanych z działalnością kontrahenta.
Podatnik nie zgadzał się z takim rozstrzygnięciem. Uważał, że fiskus nie wskazał żadnych faktów ani okoliczności, które mogłyby świadczyć o współpracy prowadzonej przez niego z naruszeniem prawa i nie zakwestionował faktycznego obrotu. Nie wykazał też, że podatnik powinien ponosić odpowiedzialność za nierzetelność kontrahentów swojego kontrahenta. W sposób dowolny przyjął także, że podatnik dokonał dostawy krajowej, a nie WDT i że brał udział w przestępstwie typu karuzela podatkowa.