Auto z reklamą bez 100 proc. odpisu VAT

Samochód z logo firmy może być też wykorzystywany na potrzeby prywatne – uznał fiskus.

Aktualizacja: 08.02.2017 07:30 Publikacja: 08.02.2017 06:37

Auto z reklamą bez 100 proc. odpisu VAT

Foto: 123RF

Oklejenie reklamami i zakup tablic rejestracyjnych nawiązujących do nazwy firmy nie wystarczy do odliczenia 100 proc. wydatków związanych z samochodem osobowym. Trzeba prowadzić ewidencję jego przebiegu potwierdzającą, że jest wykorzystywany wyłącznie na potrzeby działalności gospodarczej. Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Poznaniu.

Wystąpił o nią przedsiębiorca zajmujący się doradztwem na rynku nieruchomości. Chce kupić na potrzeby firmy samochód osobowy. Będzie nim dojeżdżał m.in. do kontrahentów oraz do miejsc, w których dokonuje oględzin nieruchomości. Chce też wykorzystać auto do promocji swojej firmy. Naklei na nim reklamy przedstawiające logo, adres strony internetowej, e-mail. Kupi też specjalne tablice rejestracyjne, które będą nawiązywały do nazwy przedsiębiorstwa.

Doradca uważa, że od wydatków na samochód może odliczyć cały VAT. Będzie bowiem wykorzystywany tylko na potrzeby działalności gospodarczej. Jego zdaniem reklamy na aucie powodują, że każdy przejazd, nawet na wakacje, jest służbowy. Pojazd realizuje bowiem funkcje marketingowe. Wpływa na pozyskiwanie kontrahentów również wtedy, gdy jest zaparkowany, oddany na przegląd czy unieruchomiony z przyczyn technicznych. Ze względu na wygląd zewnętrzny auta niemożliwe jest wykorzystywanie go do celów prywatnych.

Skarbówka uznała jednak, że samo umieszczenie na samochodzie informacji o firmie nie daje prawa do pełnego odpisu. Konieczne jest, zgodnie z art. 86a ust. 4 pkt 1 ustawy o VAT, ustalenie zasad wykorzystywania pojazdu (wykluczających użytek prywatny) i prowadzenie ewidencji przebiegu.

Fiskus zgodził się, że oznakowany samochód będzie jedną z form reklamy firmy. Nie daje to jednak gwarancji, że będzie wykorzystywany tylko na potrzeby działalności gospodarczej. Dokonanie zmian wyglądu zewnętrznego pojazdu poprzez oznakowanie informacjami o firmie nie powoduje zmiany jego przeznaczenia. Nawet oznakowany samochód (w szczególności auto osobowe) może zostać użyty do zaspokojenia potrzeb prywatnych. W takiej sytuacji pojazd nie będzie tylko nośnikiem reklamy, ale również środkiem komunikacji, np. w celu wyjazdu na wakacje czy załatwiania wszelkich spraw niezwiązanych z działalnością gospodarczą.

Reasumując, przedsiębiorca nie ma prawa do odpisu pełnej kwoty VAT. Przysługuje mu tylko 50- proc. odliczenie. Cały podatek odpisze, jeśli założy ewidencję przebiegu pojazdu. Powinny się w niej znaleźć m.in. opis trasy, cel wyjazdu, stan licznika, liczba przejechanych kilometrów.

numer interpretacji: 3063-ILPP1-1.4512. 156.2016.2.OA

Oklejenie reklamami i zakup tablic rejestracyjnych nawiązujących do nazwy firmy nie wystarczy do odliczenia 100 proc. wydatków związanych z samochodem osobowym. Trzeba prowadzić ewidencję jego przebiegu potwierdzającą, że jest wykorzystywany wyłącznie na potrzeby działalności gospodarczej. Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Poznaniu.

Wystąpił o nią przedsiębiorca zajmujący się doradztwem na rynku nieruchomości. Chce kupić na potrzeby firmy samochód osobowy. Będzie nim dojeżdżał m.in. do kontrahentów oraz do miejsc, w których dokonuje oględzin nieruchomości. Chce też wykorzystać auto do promocji swojej firmy. Naklei na nim reklamy przedstawiające logo, adres strony internetowej, e-mail. Kupi też specjalne tablice rejestracyjne, które będą nawiązywały do nazwy przedsiębiorstwa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami