Wydane przez Ministerstwo Finansów objaśnienia w sprawie białej listy podatników VAT ucieszą przedsiębiorców, którzy mają bankowe kredyty. A także ich kontrahentów. Skarbówka zajęła bowiem korzystne dla nich stanowisko w sprawie tzw. rachunków cesyjnych.
Przypomnijmy, że biała lista, czyli wykaz podatników VAT, działa od 1 września 2019 r. Są na niej podane m.in. firmowe rachunki bankowe. Za wpłatę na konto spoza białej listy (chodzi o kwoty powyżej 15 tys. zł) są sankcje. Kontrahent nie zaliczy takiego wydatku do kosztów PIT/CIT. Grozi mu też solidarna odpowiedzialność za niezapłacony przez sprzedawcę VAT.
Te sankcje weszły w życie 1 stycznia 2020 r., ale już wcześniej przedsiębiorcy bali się przelewać pieniądze na konta spoza białej listy. Między innymi rachunki cesyjne. O problemach, jakie to powoduje, pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" z 23 grudnia. Opisaliśmy sprawę spółki z o.o., która ma kredyt bankowy, a jednym z jego zabezpieczeń są cesje należności od kontrahentów. Są przekazywane na specjalny rachunek cesyjny utworzony przez bank. Na fakturach podawany jest jego numer. Problem w tym, że rachunku cesyjnego nie ma na białej liście. Kontrahenci ostrzegają, że nie przeleją już na niego należności. Spółka nie może podać innego, bo bank wypowie jej umowę. A jeśli kontrahenci nie przeleją środków, będzie miała kłopoty z płynnością finansową.
Czytaj także: Fiskus uspokaja: biała lista ma pomóc, a nie zaszkodzić
Co na to Ministerstwo Finansów? W wydanych już po naszym artykule objaśnieniach potwierdza, że rachunki cesyjne nie stanowią rachunków rozliczeniowych w rozumieniu ustawy – Prawo bankowe. W związku z tym nie są zamieszczane w wykazie podatników. Kontrahentom nie grożą jednak sankcje za wpłaty na takie konta – obiecuje resort finansów.
