Do końca czerwca firmy będą rozliczać VAT według obecnych stawek, zgodnie z PKWiU 2008. Od 1 lipca przejdą na nomenklaturę scaloną (CN) w zakresie towarów i PKWiU 2015 w zakresie usług. Również rozbudowany JPK, który zastąpi deklaracje VAT, zostanie wdrożony od 1 lipca. Firmy złożą więc nowe pliki za lipiec, do 25 sierpnia.

Z 13 kwietnia na 1 lipca przesunięto też termin zgłaszania spółek do Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych (w celu przeciwdziałania praniu pieniędzy). Termin zawiadomienia zaś o wpłacie na rachunek spoza białej listy wydłuży się z 3 do 14 dni (pozwala to uniknąć sankcji w VAT i PIT lub CIT). Odroczenie ma oszczędzić przedsiębiorcom wydatków na zmianę systemów księgowych i uciążliwych obowiązków administracyjnych. Według Radosława Maćkowskiego, doradcy podatkowego i współtwórcy MVP TAX, to krok w dobrym kierunku. – Zawieszenie stosowania nowej matrycy stawek VAT to pożądane działanie, zwłaszcza w stosunku do branż wrażliwych, np. wyrobów medycznych. Wdrożenie tych zmian powinno być właściwie przygotowane, by nie komplikować procesu zakupu tych wyrobów dla szpitali i innych podmiotów zaangażowanych w walkę z pandemią – mówi. Wcześniej o odroczenie przepisów apelowała do Ministerstwa Finansów m.in. Ogólnopolska Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych POLMED.

Według Tomasza Michalika, doradcy podatkowego i partnera w MDDP, wsparcie powinno być jednak większe. – Realną pomocą, choćby tylko dla małych podatników, byłoby odroczenie VAT za luty, marzec, kwiecień i maj i rozłożenie zobowiązania na raty do końca roku – mówi. – Warto też rozważyć czasową obniżkę stawek w takich branżach jak hotelarstwo i gastronomia.