Prezydent Łodzi odmówił spółce z o.o. wydania zaświadczenia o udzieleniu pomocy de minimis na zakup dodatkowego wyposażenia samochodu. Zgodnie z rozporządzeniami unijnymi i polskimi przepisami, przedsiębiorcy mogą z takiej pomocy korzystać do wysokości 200 tys. euro, przedsiębiorcy transportowi — do 100 tys. euro, a rolnicy do 15 tys. euro w ciągu trzech lat podatkowych. Jest ona udzielana na podstawie ordynacji podatkowej. Najczęściej w postaci dotacji, np. z funduszy unijnych, ulg podatkowych, zwolnień z różnych opłat, czy preferencyjnych kredytów i pożyczek. Każda instytucja, udzielająca pomocy de minimis, ma obowiązek wystawienia zaświadczenia na żądanie wnioskodawcy.
Do prezydenta Łodzi spółka złożyła wniosek o wydanie zaświadczenia o uzyskaniu pomocy de minimis w postaci zwolnienia od podatku od nieruchomości na zakup dodatkowego wyposażenia samochodu Honda CR-V, zakupionego dla niepełnosprawnego pracownika. Spółka wydatkowała na ten pojazd 39 tys. zł (9 tys. euro) z Zakładowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (ZFRON) pracownika, mając prawo do odliczenia 50 proc. VAT, a pozostała kwota 45 tys. zł dotyczyła środków ze zwolnienia z podatku dochodowego od osób fizycznych.
Spółce chodziło jednak jeszcze o 21,5 tys. zł (5 tys. euro), które wydała na dodatkowe wyposażenie auta. Kosztowało ono w sumie 146 tys. zł, na które składało się 103 tys. zł za sam pojazd oraz 43 tys. zł za dodatkowe wyposażenie. Były to m.in. automatyczna skrzynia biegów, klimatyzacja, regulowane siedzenie, elektrycznie podnoszone szyby, czujniki parkowania, klimatyzacja, automatyczne sterowanie światłami drogowymi. Czyli standardowe właściwie wyposażenie samochodów z górnej półki.
Auto miało być przeznaczone dla dyrektora ds. technicznych, a jego zakup miał być związany z częstymi wyjazdami pracownika w celu rozpatrywania reklamacji oraz prowadzenia szkoleń. Wyjazdy dotyczyły długich odcinków, najczęściej w sezonie letnim. Tymczasem dyrektor miał problemy z nadwagą, kręgosłupem i stawami oraz z nadciśnieniem tętniczym. Do wniosku do prezydenta Łodzi, spółka dołączyła kserokopie orzeczenia o niepełnosprawności pracownika oraz kserokopie indywidualnego programu rehabilitacji.
Każdy może korzystać z pojazdu
Prezydent miasta odmówił wydania zaświadczenia o udzieleniu pomocy de minimis. Jego zdaniem, spółka nie wykazała, że zakup dodatkowego wyposażenia samochodu dla osoby sprawującej funkcje kierownicze, pozwala osiągnąć pozytywne efekty, wskazane w rozporządzeniu ministra pracy i polityki społecznej z 2007 r. w sprawie zakładowego funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych.