Mediacja jest tania, ale niedoceniana - raport FOR

W wymiarze sprawiedliwości jest spory opór przed alternatywną formą rozwiązywania sporów.

Publikacja: 22.07.2015 08:10

Mediacja jest tania, ale niedoceniana - raport FOR

Foto: www.sxc.hu

Mimo że mediacja jest nawet dziesięć razy tańsza niż postępowanie sądowe i kilka razy szybsza, wciąż stosowana jest w Polsce zbyt rzadko. To wnioski płynące z analizy przygotowanej przez Forum Obywatelskiego Rozwoju.

– Konieczna jest większa promocja i popularyzacja mediacji – mówi Anna Wąsowska, autorka analizy FOR „Mediacja szansą na usprawnienie wymiaru sprawiedliwości". – Mimo że przepisy są coraz lepsze, dają możliwość jej stosowania, ciągle niewiele osób o niej wie, a więc i nie korzysta – dodaje Wąsowska.

W analizie zwraca uwagę na to, że chociaż głównym celem wprowadzenia mediacji było odciążenie wymiaru sprawiedliwości, to właśnie tam jest spory opór. Sędziowie mają bowiem za mało informacji o mediacji, nie są motywowani do przekazywania spraw mediatorom, brakuje platformy współpracy środowiska mediatorów i sędziów.

Forum Obywatelskiego Rozwoju zwraca także uwagę, że strony, które wiedzą, że przegrają proces, mogą celowo nie godzić się na mediację, w ich interesie nie leży bowiem szybkie rozstrzygnięcie. Zdaniem autorów analizy także część środowiska prawniczego nie zawsze jest przyjaźnie nastawiona do mediacji ze względów finansowych. Pełnomocnicy mogą bowiem preferować reprezentowanie stron w długotrwałym procesie sądowym.

Fundacja przekonuje, że mediacja jest bardziej efektywna i tańsza. O ile bowiem koszt postępowania sądowego sięga 47 tys. euro, o tyle mediacji – 10 tys. euro. Jest też szybsza – postępowanie sądowe trwa 540 dni, mediacja – 42 dni.

„Do czasu postępowania sądowego należy jeszcze doliczyć przeciętny czas wykonania wyroku, który w Polsce wynosi 145 dni. Przewaga mediacji przejawia się natomiast w dobrowolnym wykonaniu ugody, gdyż uczestnicy są jej autorami, mimo zatem takiej możliwości nie ma potrzeby odwoływania się do egzekucji" – zwraca uwagę w raporcie FOR. Podkreśla też, że sposób wynagradzania mediatorów sądowych nie motywuje osób kompetentnych.

Autorzy analizy zauważają, że sytuację może poprawić projekt ustawy o wspieraniu polubownych metod rozwiązywania sporów. Zwracają uwagę m.in. na planowane wprowadzenie zachęty finansowej dla pełnomocników procesowych. Przy ustalaniu wysokości kosztów poniesionych przez stronę reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika sąd ma bowiem uwzględniać również czynności podjęte w celu polubownego rozwiązania sporu (także przed wniesieniem pozwu).

- Opracowanie FORu jest bardzo potrzebnym dziś zbiorem informacji na temat mediacji w Polsce i Europie. Szkoda, że zabrakło mi w nim ważnych informacji zawartych w raporcie "Rebooting the mediation directive", będących wynikiem pracy ponad 800 ekspertów z 28 krajów Europy - zawierąjacym m.in rekomendacje działań legislacyjnych i pozalegislacyjnych promujących mediacje - zwraca z kolei uwagę Maciej Bobrowicz, dyrektor Centrum Mediacji Gospodarczej przy Krajowej Radzie Radców Prawnych i były prezes KRRP.

Mimo że mediacja jest nawet dziesięć razy tańsza niż postępowanie sądowe i kilka razy szybsza, wciąż stosowana jest w Polsce zbyt rzadko. To wnioski płynące z analizy przygotowanej przez Forum Obywatelskiego Rozwoju.

– Konieczna jest większa promocja i popularyzacja mediacji – mówi Anna Wąsowska, autorka analizy FOR „Mediacja szansą na usprawnienie wymiaru sprawiedliwości". – Mimo że przepisy są coraz lepsze, dają możliwość jej stosowania, ciągle niewiele osób o niej wie, a więc i nie korzysta – dodaje Wąsowska.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe