Zakaz handlu przysporzył klientów kancelariom prawniczym

Wprowadzone ograniczenia w sprzedaży przysporzyły prawnikom klientów. Przedsiębiorcy chcą wiedzieć, jak czytać ustawę i czy jest szansa ominąć wprowadzane restrykcje.

Aktualizacja: 11.03.2018 11:38 Publikacja: 09.03.2018 06:22

Zakaz handlu przysporzył klientów kancelariom prawniczym

Foto: Adobe Stock

Niedziele i święta wolne od handlu to zagadnienie, które dotyka nie tylko relacji klient–sprzedawca. Wiąże się z nim wiele pytań z obszaru prawa pracy, prawa dotyczącego nieruchomości czy ogólnie, norm związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Kancelarie więc nie próżnują.

– Liczne głosy za i przeciw podnoszone wobec wprowadzonego zakazu handlu niewątpliwie budzą wiele wątpliwości u samych przedsiębiorców. To z kolei w sposób oczywisty przekłada się na korzystanie z usług radców prawnych celem minimalizowania ryzyk i podejmowania działań zgodnych z prawem w prowadzonej przez siebie działalności, zarówno przez małe, jak i duże przedsiębiorstwa w każdej branży – komentuje radca prawny Włodzimierz Chróścik, dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie.

Jak mówi, sam prowadzi sprawę dwóch klientów, których obejmie zakaz handlu.

– Jeden jest właścicielem stacji benzynowej, drugi sieci sklepów w galeriach handlowych. Ich sytuacja w związku z wprowadzeniem zakazu jest zatem bardzo różna – zaznacza.

– Przedsiębiorcy chcą natomiast wiedzieć, czy i na jakich zasadach mogą handlować, bo ustawa nie zawsze jest czytelna. O ile łatwo skonstruować „kalendarz" dni objętych zakazem handlu w niedziele, o tyle trudniej wyjaśnić pojęcie objętej tym zakazem placówki handlowej definiowanej jako „obiekt, w którym jest prowadzony handel oraz czym jest wykonywanie czynności związane z handlem" – mówi profesor Maciej Gutowski, poznański adwokat.

Jak zaznacza, spójnik koniunkcji „oraz" sugeruje, że muszą być spełnione dwa warunki łącznie: w obiekcie musi być prowadzony handel oraz muszą być w nim wykonywane „czynności związane z handlem".

Klienci prof. Gutowskiego pytają go m.in. o wykładnię obszernego katalogu wyjątków od zakazu handlu, który w jego ocenie jest różnorodny, nieprecyzyjny, a z uwagi na liczne odesłania do odrębnych aktów prawnych także nieczytelny.

– Rzeczywiście najwięcej pytań dotyczy kwestii nieuregulowanych bezpośrednio w ustawie, a także niejasnych wyłączeń i pojęć niedookreślonych. Obserwujemy także inny skutek ustawy – większe zainteresowanie kanałami sprzedaży online, które nie są objęte zakazem. – przyznaje dr Aleksandra Kunkiel-Kryńska, partner w kancelarii Wierzbowski Eversheds Sutherland.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: anna.krzyzanowska@rp.pl

Niedziele i święta wolne od handlu to zagadnienie, które dotyka nie tylko relacji klient–sprzedawca. Wiąże się z nim wiele pytań z obszaru prawa pracy, prawa dotyczącego nieruchomości czy ogólnie, norm związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Kancelarie więc nie próżnują.

– Liczne głosy za i przeciw podnoszone wobec wprowadzonego zakazu handlu niewątpliwie budzą wiele wątpliwości u samych przedsiębiorców. To z kolei w sposób oczywisty przekłada się na korzystanie z usług radców prawnych celem minimalizowania ryzyk i podejmowania działań zgodnych z prawem w prowadzonej przez siebie działalności, zarówno przez małe, jak i duże przedsiębiorstwa w każdej branży – komentuje radca prawny Włodzimierz Chróścik, dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami