Stracił pracę, bo krytykował reformę edukacji - wyrok Sądu Rejonowego

Wysłanie pisma do wicepremiera z propozycjami zmian w oświacie nie może być powodem zwolnienia z ministerstwa.

Aktualizacja: 02.11.2019 21:41 Publikacja: 02.11.2019 00:01

Stracił pracę, bo krytykował reformę edukacji - wyrok Sądu Rejonowego

Foto: 123RF

Zatrudniony w Ministerstwie Edukacji Narodowej urzędnik chciał wziąć udział w ogłoszonej debacie oświatowej. Wysłał więc mail do ówczesnej minister – Anny Zalewskiej. Zawarł w nim propozycje zmian w systemie. Niestety, nie doczekał się odpowiedzi. Zbliżał się termin ogłoszenia reformy oświatowej nowego rządu. Wraz z małżonką – dyrektorką gimnazjum, przepełnieni troską o rozwój polskiej edukacji, wysłali więc pismo do wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Tym razem urzędnik doczekał się reakcji – rozwiązano z nim stosunek pracy z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków członka korpusu służby cywilnej, na podstawie art. 71 ust. 7 ustawy o służbie cywilnej.

Pozostało 80% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego