Warto podkreślić, że obecnie nie ma już możliwości przenoszenia członków korpusu służby cywilnej do jednostek samorządowych. Ustawa z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (tekst jedn. DzU z 2016 r. poz. 902) w przeciwieństwie do swojej poprzedniczki (ustawy z 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych) takiego rozwiązania nie przewiduje.
Do Najwyższej Izby Kontroli
Pracownik albo urzędnik służby cywilnej może zostać przeniesiony do NIK w drodze porozumienia pracodawców na stanowisko kontrolera. Przy czym zgodnie z ustawą o NIK stosunek pracy z kontrolerem nawiązuje się na podstawie mianowania, poprzedzonego umową o pracę na czas nie dłuższy niż trzy lata a mianowanie jest uzależnione od odbycia aplikacji kontrolerskiej zakończonej złożeniem egzaminu z wynikiem pozytywnym przed komisją egzaminacyjną powołaną przez Prezesa NIK. Skutkiem takiego przeniesienia jest, więc rozwiązanie stosunku pracy członka korpusu służby cywilnej z dotychczasowym pracodawcą i nawiązanie nowego stosunku pracy w NIK. A zatem, jak wskazuje Anna Dubownik (Komentarz do ustawy o służbie cywilnej w Prawo urzędnicze, Wolters Kluwer Polska SA Warszawa 2010 r.) ustawodawca nie zwalnia członków korpusu służby cywilnej z obowiązku odbycia aplikacji kontrolerskiej i nie uznaje służby przygotowawczej oraz postępowania kwalifikacyjnego na urzędnika służby cywilnej za ekwiwalent aplikacji kontrolerskiej. Stosunek pracy na stanowisku kontrolera nawiązuje się z członkiem korpusu sc przeniesionym na podstawie art. 65 ustawy o służbie cywilnej (dalej usc) na zasadach określonych w ustawie o NIK. Oznacza to m.in., że przenoszony urzędnik sc nie zachowuje mianowania, jako podstawy stosunku pracy uzyskanej w służbie cywilnej, gdyż w czasie odbywania aplikacji kontrolerskiej jedyną podstawą stosunku pracy przewidzianą w ustawie o NIK jest umowa o pracę na czas określony i ustawodawca nie ustanowił w tym wyjątku dla przenoszonych członków korpusu służby cywilnej.
Porozumienie, ale też i zgoda
Z ustawy o NIK wynika, że przeniesienie członka korpusu sc następuje w drodze porozumienia pracodawców. Ustawa nie wyjaśnia natomiast czy zgodę na takie przeniesienie wyrazić musi sam zainteresowany. Wypowiedzi doktryny na ten temat też nie są jednolite. Według większości ekspertów taka zgoda jest jednak wymagana. Ich zdaniem trwałe przeniesienie członka korpusu służby cywilnej bez jego zgody nie da się, bowiem pogodzić z zobowiązaniowym charakterem stosunku pracy i zasadą wolności pracy, w przypadku, której ewentualne wyjątki wynikać mogą tylko z ustawy. Z tezą, że przeniesienie członka korpusu sc poza tę służbę bez jego akceptacji nie jest dopuszczalne przemawia również brak sankcji za odmowę wykonania takiej decyzji (porozumienia) pracodawców. Nie powoduje ona np. wygaśnięcia stosunku pracy jak to jest w razie odmowy urzędnika służby cywilnej wykonania decyzji o przeniesieniu, wydanej na podstawie art. 62, 63 oraz 66 usc, czyli w razie przeniesienia na podstawie decyzji dyrektora generalnego urzędu czy szefa służby cywilnej.
Do innego urzędu lub sądu
Podobnie jest w przypadku przeniesienia pracownika albo urzędnika sc do jednego z wymienionych wyżej urzędów lub sądów. Z regulującego takie przeniesienie art. 3a ustawy o pracownikach urzędów państwowych również wynika tylko, że podstawą takiego przeniesienia jest porozumienie pracodawców. Wydaje się jednak, że i w tym przypadku przyjąć należy, że przeniesienie członka korpus sc do wskazanego w art. 1 ust. 1 ustawy o pracownikach urzędów państwowych urzędu lub sądu wymaga jego zgody i skutkować będzie ustaniem dotychczasowego stosunku pracy, bez względu na podstawę jego nawiązania.
W nowym miejscu pracy zostanie z nim natomiast nawiązany nowy stosunek pracy. Oczywiście, na zasadach określonych w ustawie o pracownikach urzędów państwowych, czyli na podstawie umowy o pracę lub powołania – nawet, jeśli wcześniej „przenoszona" osoba miała status urzędnika sc, czyli była zatrudniona na podstawie mianowania.