Strasburg żyje na walizkach

Wielu eurodeputowanych, którzy tak ostro krytykowali Morawieckiego, wkrótce może stracić stanowiska.

Aktualizacja: 05.07.2018 14:45 Publikacja: 04.07.2018 19:45

Strasburg żyje na walizkach

Foto: AFP

– To Parlament Europejski jest reprezentantem wyborców Unii, nie potrzeba nowego kontraktu społecznego, aby powstrzymać populizm – uciął apel Mateusza Morawieckiego o odnowę integracji przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPP) Manfred Weber. I zainicjował falę krytyki pod adresem szefa polskiego rządu przez znakomitą większość eurodeputowanych.

Weber, który stoi na czele największego klubu w zgromadzeniu w Strasburgu, ma wiele do stracenia w walce z populistycznymi ugrupowaniami. Jeśli wybory do Europarlamentu w maju przyszłego roku przebiegną po jego myśli, ten 46-letni niemiecki polityk może zostać przewodniczącym Rady Europejskiej albo Komisji Europejskiej i rozpocząć wielką karierą polityczną.

Ale o tym nie rozstrzygnie nawet najostrzejsza wymiana zdań z Morawieckim. Po raz pierwszy od powszechnych wyborów do Europarlamentu w 1979 r. szykuje się bowiem polityczne tsunami, które już za dziesięć miesięcy może zmieść całkiem sporą grupę eurodeputowanych atakujących w środę szefa polskiego rządu.

Czytaj także: Morawiecki w PE: Chcecie przykładu? Patrzcie na Polskę

Najbardziej zagrożeni są Socjaliści, druga grupa w strasburskim zgromadzeniu, bez której EPP trudno będzie znaleźć koalicjanta do przeforsowania kandydatów na kluczowe stanowiska w Unii. Od Francji po Niemcy partie klasycznej lewicy ponoszą bezprecedensowe porażki albo w ogóle znikają z krajowej sceny politycznej. To musi znaleźć odzwierciedlenie w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Jednocześnie przebojem wkraczają populistyczne, często skrajne ugrupowania, od Alternatywy dla Niemiec (AfD), po włoską Legę, czeskie ANO czy Front Narodowy, na którego kandydatkę na prezydenta głosowało 12 mln Francuzów. Jak te ugrupowania zorganizują się w Europarlamencie, jeszcze nie wiadomo.

Aby jeszcze bardziej skomplikować tę układankę, własny klub w Strasburgu z takimi ugrupowaniami jak hiszpańska centrowa Ciudadanos chce budować Emmanuel Macron i jego En Marche! Ta inicjatywa jest przyjmowana z niechęcią przez przywódców EPP, bo choć francuski prezydent populistą nie jest, to już konkurentem do stanowisk w unijnej centrali – jak najbardziej tak.

W tej trudniej sytuacji EPP potrzebuje wszystkich rąk na pokładzie. Dlatego tak krytyczny wobec Morawieckiego Weber nie zamierza wykluczyć ze swojego ugrupowania Fideszu Viktora Obrána. Nie widzi też problemu z przynależnością do EPP Austriackiej Partii Ludowej, choć jest ona w koalicji ze skrajną prawicą.

Weterani polityki są zgodni, że złym sposobem na walkę z populizmem jest kopiowanie jego programu, bo wyborcy zawsze wolą oryginał od podróbki. Strategia, jaką obrało wiele ugrupowań należących do EPP, od francuskich Republikanów, po bawarską CSU, może więc zakończyć się porażką. W Strasburgu Morawiecki zaproponował inny trop: walkę z oszustwami podatkowymi wielkich koncernów, polaryzacją dochodów, która doprowadza do desperacji wyborców i skłania ich do głosowania na esktrema. Ale o tym eurodeputowani już nie debatowali. Wybory są dopiero wiosną, więc większość z nich żyje w przekonaniu, że od Morawieckiego wiedzą po prostu lepiej. ©?

– To Parlament Europejski jest reprezentantem wyborców Unii, nie potrzeba nowego kontraktu społecznego, aby powstrzymać populizm – uciął apel Mateusza Morawieckiego o odnowę integracji przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej (EPP) Manfred Weber. I zainicjował falę krytyki pod adresem szefa polskiego rządu przez znakomitą większość eurodeputowanych.

Weber, który stoi na czele największego klubu w zgromadzeniu w Strasburgu, ma wiele do stracenia w walce z populistycznymi ugrupowaniami. Jeśli wybory do Europarlamentu w maju przyszłego roku przebiegną po jego myśli, ten 46-letni niemiecki polityk może zostać przewodniczącym Rady Europejskiej albo Komisji Europejskiej i rozpocząć wielką karierą polityczną.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762
Świat
Ekstradycja Juliana Assange'a do USA. Decyzja się opóźnia