O tym, że w opuszczonym budynku piekarni, stojącym z dala od innych zabudowań, mieszkają dzieci o "cudzoziemskim" wyglądzie, poinformowali policję mieszkańcy gminy Mölndal - informuje RMF FM.
Po wejściu do budynku policja znalazła tam leżących na materacach 16 chłopców w wieku od 9 do 15 lat, wychudzonych i głodnych. W domu nie było ani ogrzewania, ani wody. Trzech chłopców po wyprowadzeniu ich z budynku straciło przytomność.
Jak przyznają mieszkańcy gminy, nie wiadomo, jak długo chłopcy tam przebywali.
Okazało się, że 16 młodych Marokańczyków było zarejestrowanych przez służby migracyjne i zostali skierowani do konkretnych ośrodków dla uchodźców, między innymi w gminie Mölndal. Uciekli jednak stamtąd, czego nie zarejestrowali pracownicy ośrodków.
Znalezienie szesnastki pozbawionych opieki dzieci spowodowało, że w całej Szwecji prowadzone są teraz gorączkowe kontrole ośrodków dla uchodźców. Policja sprawdza również opuszczone budynki, czy nie ukrywają się w nich imigranci.