Porównywarka cen ubezpieczeń Ubea.pl opracowuje barometr OC. Porównuje w nim średnie ceny takich polis w poszczególnych miesiącach danego roku. Średnia składka OC jest ustalana na podstawie analizy ponad 100 tys. rzeczywistych kalkulacji internautów z danego miesiąca. Tak wyliczoną przeciętną składkę eksperci Ubea.pl porównują do wyniku ze stycznia, który stanowi punkt odniesienia dla barometru. – Wynik ze stycznia danego roku przyjmujemy za 100 proc. – wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert Ubea.pl.
Czytaj także: Z ubezpieczenia OC można dostać zwrot kosztów opieki
Covid ciągnie w dół
Z przygotowanego w ten sposób barometru wynika, że po zwyżkach cen polis OC z początku roku druga jego połowa, a zwłaszcza końcówka, były łaskawe dla kierowców. W grudniu 2020 r. ceny składek tego obowiązkowego ubezpieczenia spadły o ok. 5 pkt proc. względem listopada. Co więcej, grudniowa składka to zaledwie 92 proc. wyniku odnotowanego w styczniu.
Tendencje spadkowe widać także w wynikach i komunikatach ubezpieczycieli. Cząstkowe dane Polskiej Izby Ubezpieczeń (pełnych za cały zeszły rok jeszcze nie ma) pokazują odwrócenie kilkuletniego trendu wzrostu składki przypisanej brutto z komunikacyjnego OC. Potwierdza to też sprawozdanie finansowe za trzeci kwartał zeszłego roku (tu także nie ma jeszcze danych za cały rok) największego polskiego ubezpieczyciela, czyli PZU, który odnotował taki spadek. W jego ocenie to efekt przedłużającej się pandemii Covid-19 i związanego z nią spadku sprzedaży nowych pojazdów oraz wyhamowania na rynku leasingów w segmencie ubezpieczeń korporacyjnych. – Do tego doszła niższa średnia składka przy jednoczesnym spadku liczby ubezpieczeń w segmencie ubezpieczeń masowych – wyjaśnił ubezpieczyciel.