Problemy dotyczą zarówno umów zawartych przed wejściem w życie zmian, jak i nowych polis. - Trudno z naszej perspektywy ocenić skuteczność regulacji, gdyż niektóre istotne przepisy obowiązują dopiero od początku tego roku. Jednak nasi eksperci zajmujący się sprawami związanymi ze sprzedażą ubezpieczeń w bankach, nie dostrzegają, że mają mniej pracy – mówi Marcin Jaworski z Biura Rzecznika Finansowego.
Ugody nie dla wszystkich
Niektórzy ubezpieczyciele korzystne dla części klientów rozwiązania obracają przeciw pozostałym. Przykładem są ugody ubezpieczycieli z prezesem UOKiK dotyczące obniżenia opłat likwidacyjnych, które objęły tylko część umów o określonych kodach. Towarzystwa argumentują, że pozostałe produkty nie wymienione w decyzjach są skonstruowane prawidłowo i nie zamierzają zmieniać wysokości opłat likwidacyjnych czy wartości wykupu, tak jak mają obowiązek to zrobić w produktach wymienionych w decyzji mimo tego, że produkty te różnią się tylko kodem, a ich konstrukcja jest bliźniaczo podobna do tych, które są objęte ugodą.
- Mamy nadzieję, że porozumienia, nad którymi obecnie pracują ubezpieczyciele z UOKiK, ten problem rozwiążą – liczy Marcin Jaworski.
Kłopoty z kwestionariuszami
Rzecznik Finansowy dostrzega też nieprawidłowości związane z wypełnianiem kwestionariusza adekwatności i odpowiedniości przez klientów niektórych banków czy ubezpieczycieli. Kwestionariusz ten został obowiązkowo narzucony do wypełnienia przez ubezpieczającego/ubezpieczonego od 1 stycznia 2016 r. W przypadku odmowy jego wypełnienia lub nieznalezienia produktu, który spełnia oczekiwania klienta, jedynie na jego bezpośrednie pisemne żądanie zakład ubezpieczeń może zaoferować polisę z UFK. Część firm wprowadziła taki kwestionariusz już wcześniej. Zdarza się, że kwestionariusz z 2013 r. czy 2014 r. jest podpisany przez klienta, ale bez odznaczenia, jakich wyborów dokonał klient. Czasami wypełniony kwestionariusz jednoznacznie sugeruje, że zakład ubezpieczeń nie posiada oferty dla klienta zgodnie z jego oczekiwaniami, a pomimo to wskazuje produkty, które nie spełniają oczekiwań klienta.
Klienci mają możliwość odmowy wypełnienia takiej ankiety i podpisania stosowanego oświadczenia.