Odszkodowanie z AC się należy mimo zagubienia dokumentów auta

Pozostawienie dokumentów do samochodu w kurtce przewieszonej przez krzesło to nie jest rażące niedbalstwo – wynika z wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie.

Aktualizacja: 04.07.2015 14:09 Publikacja: 04.07.2015 11:00

Odszkodowanie z AC się należy mimo zagubienia dokumentów auta

Foto: 123RF

Robert G. (imię fikcyjne), któremu skradziono auto marki BMW zwrócił się do firmy ubezpieczeniowej, gdzie miał wykupioną polisę autocasco o wypłatę 103 tys. zł odszkodowania.

Ubezpieczyciel odmówił, podnosząc, iż dokumenty skradzionego auta, tj. dowód rejestracyjny oraz karta pojazdu, w chwili zdarzenia oraz w okresie poprzedzającym zdarzenie nie były zabezpieczone w należyty sposób poza pojazdem.

Jak się okazało, właściciel samochodu posiadał tylko jeden kluczyk (firma ubezpieczeniowa o tym wiedziała), a tuż przed kradzieżą zaginęły mu dokumenty. Jak wyjaśnił, miał je w kurtce, którą powiesił na krześle, na którym siedział w restauracji. Po kilku dniach dokumenty odesłała mu anonimowa osoba.

Sprawa ostatecznie trafiła na wokandę. Sąd Okręgowy nie podzielił wątpliwości ubezpieczyciela, i zasądził żądaną kwotę odszkodowania.

Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące pojęcia rażącego niedbalstwa, Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, iż firma ubezpieczeniowa nie wykazała, na czym polegało nie zachowanie przez właściciela auta „należytej staranności" przy zabezpieczeniu dokumentów poza pojazdem. Sam bowiem fakt zaginięcia tych dokumentów nie przesądza o tym, iż wykazał się niedbalstwem przy ich przechowywaniu. Tymczasem w sytuacji gdy firma zarzuciła ubezpieczonemu brak zachowania „należytej staranności", okoliczność tą, zgodnie z art. 6 Kodeksu cywilnego, powinien udowodnić. W związku z tym Sąd Okręgowy uznał, iż nie wykazano aby zaistniały okoliczności wyłączające odpowiedzialność od wypłaty odszkodowania z tytułu zawartej umowy autocasco.

W apelacji od tego wyroku firma ubezpieczeniowa zarzuciła przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów. Miało ono polegać na przyjęciu, iż zachowanie Roberta G. nie stanowiło naruszenia przesłanek wyłączających odpowiedzialność pozwanego przewidzianych w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia oraz przez sprzeczność ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego poprzez uznanie, że zachowanie powoda polegające na zagubieniu dokumentów nie stanowi rażącego niedbalstwa w świetle zarówno zawartej umowy ubezpieczenia auto-casco jak też przepisów prawa powszechnie obowiązujących.

Sąd Apelacyjny w Lublinie (sygn. akt I ACa 718/12) utrzymał wyrok korzystny dla pokrzywdzonego mężczyzny zmniejszając jedynie kwotę odszkodowania, ponieważ uwzględniono cechy indywidualne pojazdu na dzień kradzieży.

Co do meritum sprawy Sąd Apelacyjny wskazał, iż kierując się kryteriami właściwymi dla oceny normalnej reakcji zwykłego człowieka na sytuację, w której powód się znalazł uznać należy, iż dochował on należytej staranności. - Umieszczenie dokumentów o kurtce, którą powód miał przy sobie, na krześle, na którym siedział oznacza, iż miał je pod swoją osobistą pieczą. Każdy zwykły człowiek ma prawo liczyć, że nikt nie wkroczy w strefę jego prywatności i nie okradnie go w takich warunkach – wyjaśnił sad, dodając, iż nie można zgodzić się z poglądem, że w takiej sytuacji jedynie właściwym miejscem miałyby być inne elementy garderoby jak spodnie.

W podsumowaniu Sąd Apelacyjny stwierdził, że „posiadanie dokumentów w zasadzie przy sobie, w bezpośrednim kontakcie i pod bezpośrednim nadzorem, w żaden sposób nie może być oceniane jako rażące niedbalstwo".

Robert G. (imię fikcyjne), któremu skradziono auto marki BMW zwrócił się do firmy ubezpieczeniowej, gdzie miał wykupioną polisę autocasco o wypłatę 103 tys. zł odszkodowania.

Ubezpieczyciel odmówił, podnosząc, iż dokumenty skradzionego auta, tj. dowód rejestracyjny oraz karta pojazdu, w chwili zdarzenia oraz w okresie poprzedzającym zdarzenie nie były zabezpieczone w należyty sposób poza pojazdem.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe