Dwusilnikowe odrzutowce zabierające po 16 pasażerów i trzyosobowe załogi powinny być gotowe do obsługi prezydenta, premiera i marszałków parlamentu już w przyszłym roku – poinformował resort obrony. Producent ma zapewnić przygotowanie personelu pokładowego i technicznego a także wsparcie eksploatacyjne i logistyczne. Amerykański koncern wycenił samolotowy pakiet na 440,5 mln zł.
Szybsze gulfstreamy
To właśnie oferta błyskawicznej dostawy samolotów specjalnych miała zapewne rozstrzygający wpływ na powierzenie w kontraktu producentowi maszyn G550 - Gulfstream Aerospace Corp. z Savannah w stanie Georgia ,USA. Z konkursu odpadł francuski Dassault Aviation producent luksusowych powietrznych limuzyn Falcon 7X bo proponował dostawy swoich samolotów w 2018 r. Francuzi wycenili oferowane odrzutowce na 453,4 mln zł.
W poniedziałek wiceminister obrony Bartosz Kownacki poinformował , że tylko amerykański koncern spełnił formalne wymagania przetargowe i to z firmą Gulfstream w ostatnich tygodniach negocjowano szczegóły dotyczące wyposażenia pokładowego samolotów.
Powietrzne limuzyny na Europę
W przyszłych rządowych odrzutowcach, zgodnie z przyjętym na świecie standardem, oprócz wyposażenia umożliwiającego wygodną podróż i komfortowe warunki do pracy decydentów najwyższego szczebla, muszą być zainstalowane urządzenia kodowanej łączności satelitarnej i niezbędne systemy bezpieczeństwa i samoobrony samolotów .
Dwa pierwsze zamówione właśnie rządowe odrzutowce będą przewozić najważniejsze osoby w państwie na trasach europejskich i bliskowschodnich. Z 14 pasażerami na pokładzie będą jednak w stanie, bez międzylądowania, pokonać dystans transatlantycki z Okęcia do Nowego Jorku.