Za prawie 850 milionów złotych zmodernizowane zostaną nabrzeża, infrastruktura transportowa, rozbudowana będzie sieć energetyczna. Tylko w 2015 roku zrealizowanych ma być przeszło 100 różnych przedsięwzięć usprawniających funkcjonowanie portu i poprawiających jego możliwości przeładunkowe. Całość zaplanowanych inwestycji powinna być zrealizowana w ciągu 5 lat. Sprawią one, że Gdańsk zajmujący obecnie 7. pozycję pod względem wielkości przeładunków wśród bałtyckich portów przesunie się w tym rankingu wyżej.
Większość z zaplanowanych nakładów ma pochodzić z budżetu portu, pozostała część ma być pozyskana z funduszy europejskich. Ocenia się, że największa część prac, które pochłoną blisko 600 mln zł, przypadnie na lata 2017-2019. Do najważniejszych zadań należeć będzie zmodernizowanie całego toru wodnego w wewnętrznej części portu. Ta część inwestycji warta blisko 500 mln zł obejmuje m.in. poszerzenie i pogłębienie kanału portowego, co pozwoli na sprawniejszą obsługę statków.
Rozbudowana zostanie także zewnętrzna część portu, gdzie sama modernizacja sieci drogowej i kolejowej ma kosztować ponad 110 mln zł. W planach przewidziana została m.in. przebudowa ponad 7 kilometrów ulic oraz zmodernizowanie torów o łącznej długości 10 kilometrów.
Ale inwestycje w port to nie wszystko. Kilkakrotnie więcej zainwestują spółki działające na terenie portu lub bezpośrednio w jego sąsiedztwie. Należy do nich m.in. terminal kontenerowy DCT Gdańsk, który za blisko 1,2 mld zł buduje nowe nabrzeże mające co najmniej podwoić jego możliwości. - DCT Gdańsk już teraz jest terminalem, który przeładowuje najwięcej kontenerów wśród wszystkich bałtyckich terminali. Powiększony o drugie nabrzeże, DCT ma szansę przyciągnąć do Polski jeszcze więcej ładunków – twierdzi prezes DCT, Maciek Kwiatkowski. W dalszej perspektywie, 8-10 lat, DCT będzie mógł przeładowywać nawet 4 mln kontenerów rocznie.
Nowy terminal naftowy buduje spółka PERN, około 100 mln zł planują zainwestować Gdańskie Zakłady Nawozów Fosforowych, do budowy własnego terminala przeładunkowo-składowego na 26 hektarach wydzierżawionych od Portu Gdańsk przymierza się spółka OT Logistic. - Mamy nadzieję, że dzięki niemu będziemy bardziej konkurencyjni zwłaszcza w obsłudze towarów agro, której nie prowadzi na dużą skalę obecnie żaden inny krajowy port tłumaczy prezes spółki, Zbigniew Nowik.