Pociągi konkurencją dla ciężarówek

Udział kolei w przewozach towarowych zmalał o 11 pkt proc. w ciągu 10 lat. Teraz modernizacja linii zwiększy jej atrakcyjność: pociągi będą szybsze i bardziej punktualne.

Publikacja: 08.05.2018 21:00

Pociągi konkurencją dla ciężarówek

Foto: Adobe Stock

Kolej zaczyna poprawiać wyniki w przewozach towarowych. Już styczeń 2018 r. okazał się o przeszło jedną piątą lepszy niż rok wcześniej. A cały pierwszy kwartał przyniósł wzrost masy przewiezionych towarów o 14 proc. – do 61,9 mln ton z 54,3 mln ton w pierwszych trzech miesiącach ub. roku. To znacznie większa poprawa niż przy porównaniu pierwszych kwartałów 2017 i 2016 r., kiedy wielkość przewozów zwiększyła się o 8,8 proc.

Poprawiły się także dane tzw. pracy przewozowej i eksploatacyjnej – w ujęciu rocznym odpowiednio o 18,4 oraz 19 proc. Również w tym przypadku dynamika wzrostu była znacznie wyższa niż rok wcześniej.

– Sam marzec 2018 r. w porównaniu z poprzednim rokiem charakteryzował się wskaźnikami wyższymi odpowiednio o 6 proc. wg masy, 10,2 proc. według pracy przewozowej oraz 11,6 proc. według pracy eksploatacyjnej – podaje Urząd Transportu Kolejowego (UTK).

Wykaz przewoźników realizujących w 2018 r. przewozy towarowe na podstawie licencji UTK liczy 62 firmy. Czołowa trójka pod względem przewiezionej masy towarów to PKP Cargo, DB Cargo Polska i Lotos Kolej. Przy tym PKP Cargo jest absolutnym liderem z 42,6-procentowym udziałem w rynku w pierwszym kwartale 2018 r. Duży, przeszło 18-procentowy udział ma DB Cargo Polska. Natomiast udziały pozostałych firm nie przekraczają już kilku procent. W IV kwartale 2017 r. wszyscy przewoźnicy łącznie wysłali na trasy 121,2 tys. pociągów.

Inwestycyjny napęd

Wzrost ilości przewożonych towarów w znacznym stopniu wynika z rozkręcających się inwestycji infrastrukturalnych. Zwiększyło się zapotrzebowanie na materiały budowlane, w tym kruszywa, więc wzrósł popyt na usługi transportowe. I kolej na tym korzysta. Pomaga jej także dobra koniunktura gospodarcza. PKP zakłada, że poprawa wskaźników efektywności zwiększy konkurencyjność kolei wobec szybszego i niejednokrotnie tańszego transportu drogowego. A w rezultacie na powrót poprawi jej udział w całym transporcie na terenie kraju, przejmując część ładunków zlecanych teraz ciężarówkom. Miałoby to również walor ekologiczny. UTK ocenia, że przeniesienie na wagony 30 proc. obecnej wielkości ładunków transportowanych ciężarówkami na odległość powyżej 300 km oznaczałoby nawet kilkanaście tysięcy ciężkich pojazdów dziennie mniej na drogach.

Na razie niemal cały przyrost transportu w gospodarce przejmuje transport drogowy. Spadek udziału transportu kolejowego obserwowany jest od 2005 r.: jeśli na początku tego okresu wynosił 37 proc., to w 2015 r. stopniał do 26 proc. W ciągu 10 lat udział kolei w przewozach towarowych zmalał o 11 pkt proc.

Za późno o 10 godzin

Jednym z głównych mankamentów pociągów towarowych jest bardzo słaba punktualność. W IV kwartale 2017 r. (to ostatnie dane) na czas przyjechało do stacji docelowej zaledwie 34,2 proc. składów. To gorszy wynik niż kwartał wcześniej, gdy punktualnych było 37,1 proc. pociągów. Średni czas opóźnień w ostatnich trzech miesiącach ub. roku przekraczał 10 godzin – wyniósł 643 minuty. Największy odsetek stanowiły pociągi opóźnione powyżej 120 minut – łącznie 77,9 proc. Przeszło 10,3 tys. pociągów zostało odwołanych.

Ta niekorzystna sytuacja jeszcze się pogarsza. Duża część realizowanych obecnie modernizacji na liniach kolejowych obejmuje szlaki towarowe. W rezultacie przewoźnikom rosną nie tylko opóźnienia, ale także koszty. Wydłużenie tras spowodowane objazdami (znacznie większe niż w przypadku pociągów pasażerskich) wymusza konieczność zapewnienia większej liczby maszynistów i lokomotyw. – PKP Cargo pokazywało przykłady, gdy pociąg zamiast 80 kilometrów musiał pokonać trasę 250 kilometrów. To bardzo psuje ekonomikę tego typu przewozów – twierdzi Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej.

Tymczasem największa kumulacja prac na torach dopiero nadchodzi. Według Krajowego Programu Kolejowego odpowiedzialne za realizacje inwestycji Polskie Linie Kolejowe mają w 2018 r. wydać 11 mld zł. Będą to największe roczne nakłady do tej pory. W rezultacie łączny czas zamknięć remontowanych odcinków będzie w tym roku dwukrotnie dłuższy niż w 2017.

Kolej zaczyna poprawiać wyniki w przewozach towarowych. Już styczeń 2018 r. okazał się o przeszło jedną piątą lepszy niż rok wcześniej. A cały pierwszy kwartał przyniósł wzrost masy przewiezionych towarów o 14 proc. – do 61,9 mln ton z 54,3 mln ton w pierwszych trzech miesiącach ub. roku. To znacznie większa poprawa niż przy porównaniu pierwszych kwartałów 2017 i 2016 r., kiedy wielkość przewozów zwiększyła się o 8,8 proc.

Poprawiły się także dane tzw. pracy przewozowej i eksploatacyjnej – w ujęciu rocznym odpowiednio o 18,4 oraz 19 proc. Również w tym przypadku dynamika wzrostu była znacznie wyższa niż rok wcześniej.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
100 zł za 8 dni jazdy pociągami. Koleje Śląskie kuszą na majówkę. A inni?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Transport
Singapurskie Changi nie jest już najlepszym lotniskiem na świecie
Transport
Polowanie na rosyjskie samoloty. Pomagają systemy śledzenia lotów
Transport
Andrzej Ilków, prezes PPL: Nie zapominamy o Lotnisku Chopina. Straciliśmy kilka lat
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Transport
Maciej Lasek: Nie wygaszamy projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego