Najpierw austriacki mistrz US Open 2020 odwrócił losy spotkania z liderem rankingu światowego pokonując po trzech godzinach Djokovicia 7:5, 6:7 (10-12), 7:6 (7-5). Mecz był wyjątkowo twardy, na wyniszczenie, rezultat nie do przewidzenia.
W drugim secie Austriak miał cztery piłki meczowe, nie dał rady ich wykorzystać. Serb prowadził w decydującym tie-breaku już 4-0, lecz Thiem w tym fragmencie rywalizacji okazał niezwykłą odporność, wygrał sześć kolejnych wymian, atakując bez żadnych obaw i zdołał wyrwać rywalowi zwycięstwo.
Miedwiediew zaczął spotkanie z Rafaelem Nadalem od przegranego seta, wydawał się tracić siły w drugim, przegrywał już 4:5 i odbierał serwis Hiszpana. W tym najbardziej potrzebnym momencie zebrał jednak siły, wyrównał, następnie w efektowny sposób najpierw zwyciężył w tie-breaku, potem w trzecim secie. Końcowy wynik: 3:6, 7:6 (7-4), 6:3.
Niedzielny finał Miedwiediew – Thiem rozpocznie się o 19. Wcześniej, o 16.30 mecz o tytuł w londyńskiej hali O2 rozegrają debliści: Juergen Melzer i Edouard Roger-Vasselin kontra Wesley Koolhof i Nikola Mektić.
> Londyn. ATP Finals 2020