Thiem i Tsitsipas finalistami Masters

W finale turnieju mistrzów ATP Tour zagrają Stefanos Tsitsipas i Dominic Thiem. Łukasz Kubot i Marcelo Melo zakończyli udział w Masters na półfinale.

Aktualizacja: 16.11.2019 22:43 Publikacja: 16.11.2019 22:29

Thiem i Tsitsipas finalistami Masters

Foto: AFP

Alexander Zverev nie obroni tytułu. Niemiec przegrał w półfinale z Dominikiem Thiemem 5:7, 3:6. Austriak czekał na ten dzień do czwartego startu w wielkim finale sezonu. Wcześniej trzy razy odpadał w rozgrywkach grupowych.

W hali O2 w sobotę wieczorem znów pojawił się Thiem z meczu z Novakiem Djokoviciem i Rogerem Federerem – pewny siebie, twardy, bardzo spokojnie przyjmujący wszelkie złe i dobre wydarzenia na korcie. Niemiec grał nerwowo, zakończenie pierwszego seta (po podwójnym błędzie serwisowym) podsumował ciśnięciem rakiety z ławki na koniec kortu, potem nie było lepiej. Taka postawa nie pomogła.

Zverev nie musi uważać grę w półfinale za porażkę, ale po ubiegłorocznym sukcesie oczekiwania na pewno miał większe. W drużynie Austriaka, którego trenerem w lutym 2019 roku został podwójny mistrz olimpijski z Aten Nicolas Massu, pierwszy finał Masters jest potwierdzeniem dobrej współpracy z Chilijczykiem.

– Wreszcie spełniło się moje wielkie, największe marzenie. To jest jeden z najlepszych i najbardziej prestiżowych turniejów roku, i ja dostaję szansę gry o zwycięstwo w niedzielnym finale. To jeszcze jest dla mnie trochę nierealne. Pokonać obrońcę tytułu, dobrego, nawet niezwykłego tenisistę, to zawsze jest wielkie osiągnięcie. Jestem po prostu bardzo szczęśliwy – mówił Austriak do kamer telewizyjnych chwilę po zejściu z kortu.

W finale zagra z debiutantem, Stefanosem Tsitsipasem. Ci, którzy wierzą w statystyki mogą uznać, że skoro Thiem prowadzi z Grekiem 4-2 po dotychczasowych spotkaniach (ostatnie, w finale China Open w Szanghaju wygrał Austriak) – jest kandydatem do tytułu. Są również opinie, że świetna forma Tsitsipasa i niezwykła bojowość poniosą go do sukcesu w debiucie.

Finał przyniesie odpowiedź, zacznie się w niedzielę o 19. Na razie wiadomo na pewno tylko to, że obaj rywale nie poznali wcześniej smaku gry o zwycięstwo w ATP Finals, że mistrz będzie z kraju, jakiego wcześniej przy nazwisku zwycięzcy nie widziano oraz, że główna nagroda finansowa wyniesie 2,656 mln dol., bo finaliści przegrali po jednym meczu w grupie.

Drugi półfinał deblistów zakończył się sukcesem pary Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut. Francuzi pokonali Łukasza Kubota i Marcelo Melo 6:3, 7:6 (7-4) i są jedynymi tenisistami tegorocznego turnieju Masters, którzy wciąż nie przegrali meczu.

W meczach deblowych różnica między wybitnymi fachowcami jest niewielka, Polak z Brazylijczykiem nie byli daleko od wygrania przynajmniej drugiego seta (prowadzili 4:2), lecz rywale, tegoroczni mistrzowie Australian Open, potrafili wyrównać i w tie-breaku wywalczyć awans.

W finale Francuzi zagrają drugi raz, rok temu przegrali z Jackiem Sockiem i Mike'em Bryanem. Teraz po drugiej stronie siatki staną Raven Klaasen (RPA) i Michael Venus (Nowa Zelandia). Stawką dla Herberta i Mahuta, oprócz tytułu, pucharu i deblowej sławy jest 533 tys. dolarów (na parę). Przeciwnicy, jeśli wygrają, zarobią o 40 tys. mniej. Ostatni mecz deblowy Masters zaplanowano na niedzielę o 16.30.

> Nitto ATP Finals 2019:

Półfinał singla: S. Tsitsipas (Grecja, 6) – R. Federer (Szwajcaria, 3) 6:3, 6:4; D. Thiem (Austria, 5) – A. Zverev (Niemcy, 7) 7:5, 6:3.

Półfinał debla: R. Klaasen i M. Venus (RPA, Nowa Zelandia, 5) – J. S. Cabal i R. Farah (Kolumbia, 1) 6:7 (5-7), 7:6 (12-10), 10-6; P. H. Herbert i N. Mahut (Francja, 7) – Ł. Kubot i M. Melo (Polska, Brazylia, 2) 6:3, 7:6 (7-4).

Finały (niedziela) – 16.30: Klaasen/Venus – Herbert/Mahut; 19.00: Tsitsipas – Thiem.

Alexander Zverev nie obroni tytułu. Niemiec przegrał w półfinale z Dominikiem Thiemem 5:7, 3:6. Austriak czekał na ten dzień do czwartego startu w wielkim finale sezonu. Wcześniej trzy razy odpadał w rozgrywkach grupowych.

W hali O2 w sobotę wieczorem znów pojawił się Thiem z meczu z Novakiem Djokoviciem i Rogerem Federerem – pewny siebie, twardy, bardzo spokojnie przyjmujący wszelkie złe i dobre wydarzenia na korcie. Niemiec grał nerwowo, zakończenie pierwszego seta (po podwójnym błędzie serwisowym) podsumował ciśnięciem rakiety z ławki na koniec kortu, potem nie było lepiej. Taka postawa nie pomogła.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Iga Świątek znów przegrywa z Jeleną Rybakiną. Nie będzie kolejnego porsche
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Tenis
Tenisowy klasyk. Iga Świątek zagra z Jeleną Rybakiną
Tenis
WTA Stuttgart. Iga Świątek wygrała z Emmą Raducanu i pędzi po kolejne porsche
Tenis
Wiadomo kiedy i z kim zagra Iga Świątek? To wielka gwiazda, która wraca do formy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Tenis
Iga Świątek zaczęła sezon na kortach ziemnych. Wygrała w Stuttgarcie