Pekao Szczecin Open: Już bez Polaków

Paweł Ciaś jako ostatni z siedmiu Polaków odpadł z turnieju w Szczecinie. Niespodzianką czwartkowych spotkań była też porażka rozstawionego z numerem 2 Holendra Robina Hasse.

Aktualizacja: 17.09.2015 22:57 Publikacja: 17.09.2015 21:47

Zdj,ęcie pochodzi ze strony turnieju - pekaoszczecinopen.pl

Zdj,ęcie pochodzi ze strony turnieju - pekaoszczecinopen.pl

Foto: pekaoszczecinopen.pl

Ciaś uległ Argentyńczykowi Renzo Olivo 3:6, 1:6. Przewaga rywala ani przez moment nie podlegała dyskusji. – Miałem takie marzenie, żeby zagrać w wieczornej sesji, przy światłach, przy licznej publiczności. Udało się, ale byłem przez to zbyt spięty i powodowało to wielki stres, który utrzymywał się przez cały mecz. Nie wyglądało to tak, jak tego chciałem – powiedział aktualny mistrz Polski.

Wcześniej w drugiej rundzie odpadli Grzegorz Panfil i Hubert Hurkacz. Ten ostatni wywarł najlepsze wrażenie ze wszystkich Polaków grających w turnieju głównym. 18-letni tenisista z Wrocławia najpierw pokonał Francuza Tristana Lamasine, a potem stoczył zacięty bój z rozstawionym z jedynką Hiszpanem Pablo Carreną Bustą. Hurkacz wygrał nawet seta, w drugim prowadził 3:1 i przy serwisie rywala miał 40:15, ale życiowa szansa spowodowała zbyt wielki stres. Polak nie wygrał już gema. – Zabrakło kilku piłek – podsumował z żalem.

Na drugiej rundzie zakończył udział w szczecińskim challengerze Holender Robin Haase. Niespodziewanie uległ kwalifikantowi z Ukrainy Artemowi Smirnowowi3:6, 6:4, 4:6. Rozstawiony z numerem 2 tenisista zagrał zły mecz, po którym miał wielkie pretensje do siebie. Mówił, że do Polski przyjechał, by wygrać i dlatego zrezygnował z występu w Pucharze Davisa.

W grze podwójnej nieźle radzi sobie para Tomasz Bednarek, Mateusz Kowalc zyk. Polacy dotarli już do półfinału, w którym w piątek zmierzą się z Włochami Federico Gaio i Alessandro Giannessi.

Wyniki czwartkowych meczów II rundy Pekao Szczecin Open:

F. Krajinović (Serbia, 3) – F. Gaio (Włochy) 7:6 (0), 4:6, 6:2;

N. Almagro (Hiszpania, 6) – F. Volandri (Włochy) 4:6, 7:5, 6:1;

R. Olivo (Argentyna) – P. Ciaś 6:3, 6:1;

M. Cecchinato (Włochy, 4) – J. Cagnina (Belgia) 6:1, 6:2;

I. Cervantes (Hiszpania) – J. Mertl (Czechy) 6:3, 6:4;

A. Smirnow (Ukraina) – R. Haase (Holandia, 2) 6:3, 4:6, 6:4.

Piątek w Pekao Szczecin Open,

godz. 13: I. Cervantes – A. Smirnow;

godz. 14: R. Olivo – M. Cecchinato;

godz. 17: P. Carreno Busta (Hiszpania, 1) – J-L. Struff (Niemcy);

godz. 19: F. Krajinović – N. Almagro.

Ciaś uległ Argentyńczykowi Renzo Olivo 3:6, 1:6. Przewaga rywala ani przez moment nie podlegała dyskusji. – Miałem takie marzenie, żeby zagrać w wieczornej sesji, przy światłach, przy licznej publiczności. Udało się, ale byłem przez to zbyt spięty i powodowało to wielki stres, który utrzymywał się przez cały mecz. Nie wyglądało to tak, jak tego chciałem – powiedział aktualny mistrz Polski.

Wcześniej w drugiej rundzie odpadli Grzegorz Panfil i Hubert Hurkacz. Ten ostatni wywarł najlepsze wrażenie ze wszystkich Polaków grających w turnieju głównym. 18-letni tenisista z Wrocławia najpierw pokonał Francuza Tristana Lamasine, a potem stoczył zacięty bój z rozstawionym z jedynką Hiszpanem Pablo Carreną Bustą. Hurkacz wygrał nawet seta, w drugim prowadził 3:1 i przy serwisie rywala miał 40:15, ale życiowa szansa spowodowała zbyt wielki stres. Polak nie wygrał już gema. – Zabrakło kilku piłek – podsumował z żalem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Iga Świątek wygrywa pierwszy mecz w Madrycie. Niespodziewane kłopoty w końcówce
Tenis
Iga Świątek czeka na pierwszy sukces w Hiszpanii. Liderka rankingu zaczyna dziś turniej w Madrycie
Tenis
Magda Linette zagra z Aryną Sabalenką. Bolesna porażka Magdaleny Fręch w Madrycie
Tenis
100. tydzień Igi Świątek w roli światowej liderki kobiecego tenisa
Tenis
Porsche odjechało Idze Świątek. Polskie finały w Rouen i Barcelonie