US Open: Roger Federer wyeliminowany

Sensacja: Roger Federer nie gra już w Nowym Jorku. W 1/8 finału wyeliminował go Australijczyk John Millman. Odpadła też Maria Szarapowa.

Publikacja: 04.09.2018 19:42

John Millman ma 29 lat i pierwszy raz zaszedł tak daleko w Wielkim Szlemie

John Millman ma 29 lat i pierwszy raz zaszedł tak daleko w Wielkim Szlemie

Foto: AFP

Tego nikt się nie spodziewał, nie było żadnych sygnałów ostrzegawczych. Federer szedł przez turniej bez problemów, nie przegrał ani jednego seta, a Millman to szara piechota. A jednak Australijczyk (55. ATP) zwyciężył 3:6, 7:5, 7:6 (9-7), 7:6 (7-3) i zagra w ćwierćfinale z Novakiem Djokoviciem.

37-letni Szwajcar nie sprostał rywalowi w arcytrudnych warunkach (mecz toczył się w duchocie, przy ogromnej wilgotności powietrza) i około godziny 1.00 nowojorskiej nocy został wyeliminowany.

Federer miał setbole w setach drugim i trzecim, ale nie zdołał ich wykorzystać. Serwował gorzej niż zwykle (10 podwójnych błędów), starał się skracać wymiany, ale mu się to nie udawało. Jego ataki przy siatce przeplatane skrótami zbyt rzadko okazywały się skuteczne. Federer popełnił w meczu aż 76 niewymuszonych błędów, a Millman tylko 28.

Dla Australijczyka to pierwsze zwycięstwo z graczem z czołowej światowej dziesiątki i pierwszy w karierze wielkoszlemowy ćwierćfinał. Szwajcar nigdy wcześniej nie przegrał w Nowym Jorku z zawodnikiem spoza czołowej pięćdziesiątki rankingu ATP. Jego bilans to było 40:0, aż przyszedł Millman i popsuł tę statystykę. Dla kibiców najważniejsze jest to, że nie będzie oczekiwanego już od losowania ćwierćfinału Federer – Djoković.

„Miałem problemy przy tej pogodzie. Nie mogłem złapać powietrza, zdarzyło mi się to pierwszy raz w życiu. Przez cały czas źle się czułem, pociłem się bardzo i traciłem energię. John sobie z tym poradził może dlatego, że pochodzi z Brisbane – jednego z najgorętszych miast świata. Teraz odpocznę aż do Laver Cup, a potem postaram się o udany koniec sezonu" – mówił Federer.

Millman pozostał skromny po największym w życiu zwycięstwie. „Zdaję sobie sprawę, że to nie był dzień Rogera. W drugim secie poczułem, że dzieje się coś niezwykłego, Roger gra gorzej niż zwykle i jeśli ja zagram najlepiej, jak potrafię, to mam szansę".

Federer od roku 2005 tylko dwa razy przegrał w turnieju wielkoszlemowym tak wcześnie (w czwartych rundach US Open 2013 i Roland Garros 2014).

Marię Szarapową pokonała Carla Suarez-Navarro 6:4, 6:3 (Hiszpanka zrobiła to w dniu swych trzydziestych urodzin) i w nagrodę spotka się w ćwierćfinale z finalistką 2017, Amerykanką Madison Keys. W ćwierćfinale jest też ubiegłoroczna sensacyjna triumfatorka US Open, inna Amerykanka Sloane Stephens oraz Serena Williams, tak więc gospodarze na swe kobiety narzekać nie mogą.

W turnieju męskim ich jedynym reprezentantem w czołowej ósemce jest John Isner, który we wtorek (po zamknięciu gazety) grał z Argentyńczykiem Juanem Martinem del Potro.

Wydarzeniem nowojorskiego wieczoru miał być pojedynek obrońcy tytułu Hiszpana Rafaela Nadala z Austriakiem Dominikiem Thiemem, a dla nas deblowy ćwierćfinał z udziałem Łukasza Kubota i Brazylijczyka Marcelo Melo. Grali z parą amerykańską Tennys Sandgren - Austin Krajicek i byli faworytami. ©?

Turniej pokazuje Eurosport 1 i 2 oraz Eurosport Player.

Tego nikt się nie spodziewał, nie było żadnych sygnałów ostrzegawczych. Federer szedł przez turniej bez problemów, nie przegrał ani jednego seta, a Millman to szara piechota. A jednak Australijczyk (55. ATP) zwyciężył 3:6, 7:5, 7:6 (9-7), 7:6 (7-3) i zagra w ćwierćfinale z Novakiem Djokoviciem.

37-letni Szwajcar nie sprostał rywalowi w arcytrudnych warunkach (mecz toczył się w duchocie, przy ogromnej wilgotności powietrza) i około godziny 1.00 nowojorskiej nocy został wyeliminowany.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Tenis
Miami Open. Wygrała z Igą Świątek, pokonała Jessikę Pegulę
Tenis
Hubert Hurkacz też pożegnał się z turniejem w Miami
Tenis
Miami Open. Iga Świątek nie wygra Sunshine Double
Tenis
Hubert Hurkacz wygrał drugi trzysetowy mecz w Miami
Tenis
Turniej WTA w Miami: Iga Świątek wyszarpała awans