US Open: Hubert Hurkacz nie zagra w trzeciej rundzie

W turniejach męskich Polaków już nie ma. Najlepszy polski tenisista przegrał w czterech setach z dynamicznym Hiszpanem Alejandro Davidovichem Fokiną i wyjedzie niespełniony z Nowego Jorku.

Publikacja: 02.09.2020 23:33

US Open: Hubert Hurkacz nie zagra w trzeciej rundzie

Foto: AFP

Alejandro Davidovich Fokina jest dwa lata młodszy od Hurkacza, rocznik 1999, tenisista wciąż na dorobku. Chociaż wychowany na kortach ziemnych niedaleko Malagi, to został juniorskim mistrzem Wimbledonu w 2017 roku.

Nie szedł potem gwałtownie w górę rankingu ATP, ale robił swoje. Mogli go zapamiętać widzowie challengera ATP w Szczecinie. Dwa lata temu grał tam w finale, ale hiszpańska klątwa tego turnieju podziałała niezawodnie i choć tenisista ma rosyjskich rodziców (Edwarda Dawidowicza i Tatianę Fokinę), to z klątwą (i argentyńskim rywalem) przegrał.

Wygrał jednak w środę z nr 1 polskiego tenisa. Młody król dropszotów, jak niekiedy nazywają go hiszpańscy dziennikarze zaczął od wygrania seta, mogliśmy jeszcze liczyć, że to raczej wina Polaka, że zbyt wolno wszedł na właściwe obroty i dopuścił do straty. Potem Hurkacz się na chwilę poprawił, ale powodzenie trwało zbyt krótko.

W czwartym secie, przy stanie 3:0 dla Hiszpana Polak poprosił o interwencję lekarską przy prawym łokciu. Interwencja pomogła o tyle, że Hurkacz zdobył gema. Davidovich Fokina grając z widoczną energią i wiarą (zwłaszcza na tle przygaszonego Huberta), zdołał bez probklemu utrzymać przewagę. Nie musiał nawet wiele robić, po prostu chciał wygrać i wygrał z wyraźnie przygaszonym Polakiem.

Ciąg dalszy polskich emocji jednak nastąpi, zapewni je kibicom Iga Świątek, która zagra z Amerykanką Sachią Vickery na korcie nr 11 trzeci mecz, po dwóch spotkaniach mężczyzn, czyli raczej nocną porą czasu polskiego, bo gra zaczyna się jak zawsze od 17.

Rozstawiony z nr 1 lider światowego rankingu Novak Djoković jest w trzeciej rudzie po zwycięstwie nad Brytyjczykiem Kyle Edmundem 6:7 (5-7), 6:3, 6:4, 6:2.

> Nowy Jork. US Open 2020 (53,4 mln dol.).

Mężczyźni – II runda: A. Davidovich Fokina (Hiszpania) – H. Hurkacz (Polska, 24) 6:4, 1:6, 6:2, 6:2; A. Zverev (Niemcy, 5) – B. Nakashima (USA) 7:5, 6:7 (8-10), 6:3, 6:1; M. Kukuszkin (Kazachstan) – C. Garin (Chile, 13) 6:2, 6:1, 3:6, 4:6, 7:5; A. Mannarino (Francja, 32) – J. Sock (USA) 7:6 (7-5), 7:5, 6:2.

Alejandro Davidovich Fokina jest dwa lata młodszy od Hurkacza, rocznik 1999, tenisista wciąż na dorobku. Chociaż wychowany na kortach ziemnych niedaleko Malagi, to został juniorskim mistrzem Wimbledonu w 2017 roku.

Nie szedł potem gwałtownie w górę rankingu ATP, ale robił swoje. Mogli go zapamiętać widzowie challengera ATP w Szczecinie. Dwa lata temu grał tam w finale, ale hiszpańska klątwa tego turnieju podziałała niezawodnie i choć tenisista ma rosyjskich rodziców (Edwarda Dawidowicza i Tatianę Fokinę), to z klątwą (i argentyńskim rywalem) przegrał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
100. tydzień Igi Świątek w roli światowej liderki kobiecego tenisa
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Tenis
Porsche odjechało Idze Świątek. Polskie finały w Rouen i Barcelonie
Tenis
Magda Linette w finale. Zacięty mecz ze Sloane Stephens
Tenis
Iga Świątek znów przegrywa z Jeleną Rybakiną. Nie będzie kolejnego porsche
Tenis
Tenisowy klasyk. Iga Świątek zagra z Jeleną Rybakiną