Djoković i Pospisil inicjują rozłam w ATP

Novak Djoković i Vasek Pospisil, członkowie Rady Zawodników ATP, chcą założyć Professional Tennis Players Association, nową, niezależną organizację tenisistów zawodowych. Szykuje się rewolucja.

Aktualizacja: 29.08.2020 16:55 Publikacja: 29.08.2020 16:42

Djoković i Pospisil inicjują rozłam w ATP

Foto: AFP

Koronawirus zapewnił wiele napięć w organizacji światowych rozgrywek tenisowych, ale wedle dziennika „New York Times", kryzys może być znacznie większy. Pospisil, Djoković i także John isner, członkowie Rady Zawodników ATP podjęli pierwsze kroki, by stworzyć nowe stowarzyszenie, które konkurowałoby z ATP.

Cel jest znany: lepsze warunki pracy i płacy dla tenisistów, choć Djokković i spółka mówią nieco inaczej: „celem nie jest zastąpienie ATP, ale zapewnienie graczom nowej struktury samorządowej, niezależnej od ATP, bezpośrednio reagującej na potrzeby i obawy członków".

Pomysł nie jest całkiem nowy. Podczas Australian Open 2019 Djoković prezentował już kolegom szkic takiego projektu opracowany przez amerykańską firmę Norton Rose Fullbright. Potem przyznał jednak, że trudności prawne, rozmiar i złożoność zagadnienia zniechęciły go do dalszych działań.

Sprawa jednak odżyła. Dzięki dziennikarzom „ New York Timesa" wiemy, że inicjatorzy wystosowali do kolegów tenisistów list (dostało go 500 najlepszych z rankingu singlowego ATP i 200 najlepszych deblistów) z zaproszeniem do wstąpienia do nowej organizacji, mającej nosić nazwę Professional Tennis Players Association (PTPA) oraz do przyjścia na spotkanie założycielskie w sobotni wieczór na kortach Flushing Meadows w Nowym Jorku.

Na razie zainteresowani nie chcą publicznie zabierać głosu w tej sprawie, wody w usta nabrali także czołowi działacze ATP, krytykowani także za nieobecność w Nowym Jorku. Według „NY Timesa" szef ATP Andrea Gaudenzi miał jednak nieficjalnie odpowiedzieć, że tego rozłamu nie wolno lekceważyć, ponieważ może stanowić zagrożenie dla przetrwania samego ATP i cyklu rozgrywek.

Włoski przewodniczący miał także stwierdzić, że nowa organizacja nie będzie uznawana przez organizatorów turniejów i będzie to sytuacja zagrażająca obecnym przywilejom tenisistów. Zaapelował także o jedność i współpracę, a nie o przenoszenie zadań ATP na zewnątrz.

Z udziału w Radzie Zawodników ATP na razie oficjalnie zrezygnował tylko Kanadyjczyk Vasek Pospisil, reprezentant zawodników z miejsc 51-100 rankingu światowego. Djoković i Isner jeszcze czekają z decyzją, choć podobno Gaudenzi naciska na taki ruch. Poparcie dla działań rozłamowych zgłosił Milos Raonic, nie są zadowoleni z pracy szefa ATP także Gilles Simon i Reilly Opelka.

Nowe stowarzyszenie z założenia nie bierze pod uwagę proponowanego od kilku miesięcy połączenia sił z tenisistkami z WTA. Potencjalna fuzja obu organizacji mogłaby być nawet czynnikiem wzmacniającym rozłam, gdyż jest wielu tenisistów, którzy uważają, że takie połączenie zagrosiłoby zyskom męskiego tenisa.

Turnieje ATP wciąż przynoszą więcej dochodów, niż turnieje WTA. Wyłączywszy Wielkie Szlemy i Finał WTA Tour, nie można też mówić o równości płac. Oferta tenisa męskiego jest znacznie bardziej ceniona przez sponsorów i stacje telewizyjne, więc PTPA nie chciałaby się dzielić po równo z paniami. Najbliższe dni powinny zadecydować, czy rozłam dojdzie do skutku, czy powtórzy się historia z parkingu przy Flushing Meadows w 1988 roku, kiedy to sławne zebranie graczy i konferencja prasowa doprowadziły w efekcie do powstania ATP Tour.

Koronawirus zapewnił wiele napięć w organizacji światowych rozgrywek tenisowych, ale wedle dziennika „New York Times", kryzys może być znacznie większy. Pospisil, Djoković i także John isner, członkowie Rady Zawodników ATP podjęli pierwsze kroki, by stworzyć nowe stowarzyszenie, które konkurowałoby z ATP.

Cel jest znany: lepsze warunki pracy i płacy dla tenisistów, choć Djokković i spółka mówią nieco inaczej: „celem nie jest zastąpienie ATP, ale zapewnienie graczom nowej struktury samorządowej, niezależnej od ATP, bezpośrednio reagującej na potrzeby i obawy członków".

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
Magda Linette zagra z Aryną Sabalenką. Bolesna porażka Magdaleny Fręch w Madrycie
Tenis
100. tydzień Igi Świątek w roli światowej liderki kobiecego tenisa
Tenis
Porsche odjechało Idze Świątek. Polskie finały w Rouen i Barcelonie
Tenis
Magda Linette w finale. Zacięty mecz ze Sloane Stephens
Tenis
Iga Świątek znów przegrywa z Jeleną Rybakiną. Nie będzie kolejnego porsche