Wimbledon: Andy Murray sprintem do finału

Andy Murray będzie rywalem Milosa Raonica w finale Wimbledonu. Serena Williams zagra o dwa tytuły, w singlu i deblu

Aktualizacja: 08.07.2016 20:07 Publikacja: 08.07.2016 19:57

Wimbledon: Andy Murray sprintem do finału

Foto: AFP

Korespondencja z Londynu

Z Rogerem Federerem się nie udało, lecz Andy Murray nie zawiódł brytyjskiej publiczności. Pokonał gładko Tomaša Berdycha 6:3, 6:3, 6:3 prezentując wszystkie zalety swego kombinacyjnego tenisa na trawie.

W Wimbledonie wcześniej z Czechem nie walczyli. W czternastu poprzednich spotkaniach wyniki układały się różnie, bilans 8-6 dla Szkota to potwierdzał, ale jakoś nie chciało się wierzyć, że w mateczniku Andy'ego Murraya Berdych będzie w stanie wygrać.

Nie wygrał. Po jednym przełamaniu serwisu przyszły następne, lokalny bohater nawet nie musiał przesadnie korzystać ze wsparcia widzów. Robił swoje, zmuszał Czecha do biegania i błędów, z zimną krwią wykorzystał to, co dawał rywal.

Trudno o porównania z gorącym starciem młodości i dojrzałości w wykonaniu Raonica i Federera, w żadnej chwili drugiego meczu temperatura zbytnio nie wzrosła. Szkot był zdecydowanie lepszy, Tomaš Berdych chyba już na zawsze pozostanie w cieniu inżyniera Jana Kodeša, który wygrał Wimbledon w 1973 roku.

Szkot powoli, ale stale idzie w górę historycznych wimbledońskich rankingów. Po piątku jest już siódmy w klasyfikacji tych, którzy wygrali najwięcej spotkań w Londynie (ma bilans 52-9), przed nim są już tylko najwybitniejsi: Jimmy Connors (84-18), Roger Federer (84-10), Boris Becker (71-12), Pete Sampras (63-7), John McEnroe (59-11) i Novak Djoković (54-9). Wielki finał Andy Murray – Milos Raonic w niedzielę.

Poza męskimi półfinałami rywalizowano w Wimbledonie w wielu innych rozgrywkach. Powszechną uwagę zwrócił fakt, że Serena Williams zagra w dwóch finałach – singlowym i deblowym. W piątek z siostrą Venus pokonały w półfinale rozstawioną parę Julia Goerges i Karolina Pliškova. W przypadku pań Williams rozstawienie nie ma jednak znaczenia, tylko chęć walki – tego dnia była wyraźna (drugi set wygrany 6:4 od stanu 1:4).

Miło też donieść że na telewizyjnym korcie nr 18, przed szybami studia BBC Iga Świątek z Polski i Kaja Juvan ze Słowenii wywalczyły awans do półfinału debla juniorek. Niby niewiele, a cieszy.

Program na sobotę ma jeden zdecydowanie najważniejszy punkt: finał pań Serena Williams – Andżelika Kerber.

MĘŻCZYŹNI – 1/2 finału: M. Raonic (Kanada, 6) – R. Federer (Szwajcaria, 3) 6:3, 6:7 (3-7), 4:6, 7:5, 6:3.; A. Murray (W. Brytania, 2) – T. Berdych (Czechy, 10) 6:3, 6:3, 1:1.

KOBIETY – 1/2 finału debla: T. Babos, J. Szwedowa (Węgry, Kazachstan, 5) – R. Atawo, A. Spears (USA, 10) 6:4, 6:2; S. Williams, V. Williams (USA) – J. Goerges, Ka. Pliškova (Niemcy, Czechy, 8) 7:6 (7-3), 6:4.

JUNIORKI – 1/4 finału debla: K. Juvan, I. Świątek (Słowenia, Polska, 3) – M. Helgo, I. Minca (Norwegia, Rumunia) 2:6, 6:4, 6:3.

 

Korespondencja z Londynu

Z Rogerem Federerem się nie udało, lecz Andy Murray nie zawiódł brytyjskiej publiczności. Pokonał gładko Tomaša Berdycha 6:3, 6:3, 6:3 prezentując wszystkie zalety swego kombinacyjnego tenisa na trawie.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Tenis
100. tydzień Igi Świątek w roli światowej liderki kobiecego tenisa
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Tenis
Porsche odjechało Idze Świątek. Polskie finały w Rouen i Barcelonie
Tenis
Magda Linette w finale. Zacięty mecz ze Sloane Stephens
Tenis
Iga Świątek znów przegrywa z Jeleną Rybakiną. Nie będzie kolejnego porsche
Tenis
Tenisowy klasyk. Iga Świątek zagra z Jeleną Rybakiną