Wimbledon: Wysokie schody od drugiej rundy

Polki i Polacy nie wylosowali największych sław w pierwszej rundzie Wimbledonu, ale od drugiej rundy, najdalej trzeciej, mogą z nimi grać. Novak Djoković do finału nie zmierzy się z Rogerem Federerem i Rafaelem Nadalem.

Aktualizacja: 28.06.2019 12:51 Publikacja: 28.06.2019 12:28

Wimbledon: Wysokie schody od drugiej rundy

Foto: Adobe Stock

Polskie tenisistki będą miały na starcie nieco łatwiej od tenisistów. Iga Świątek trafiła w pierwszej rundzie na Szwajcarkę Viktoriję Golubić (83. WTA), zwycięstwo Polki oznaczałoby jednak kolejny mecz z Naomi Osaką (nr 2) lub Julią Putincewą (Kazachstan).

Magda Linette wylosowała najłatwiejszą rywalkę z całej polskiej czwórki – 20-letnią kwalifikantkę z Rosji, Annę Kalińską. Sukces oznaczałby drugi mecz z 17-letnią Amandą Anisimovą (USA, nr 25) lub Rumunką Soraną Cirsteą, potem na drodze każdej z nich stanie prawdopodobnie Petra Kvitova (6).

Hubert Hurkacz zagra pierwszy mecz z Serbem Dusanem Lajoviciem (nr 32), Kamil Majchrzak z doświadczonym Hiszpanem Fernando Verdasco. Obaj Polacy trafili do górnej połówki drabinki. Hurkacz, gdyby wygrał dwa mecze (rywalem w drugim spotkaniu może być Ernests Gulbis lub Leonardo Mayer), w trzecim zapewne zobaczyłby po drugiej stronie siatki Novaka Djokovicia. Majchrzak w drugiej rundzie mógłby trafić na Kyle'a Edmunda (nr 30), w trzeciej na Stefanosa Tsitsipasa.

Losowanie odbyło się w głównej sali wywiadów z uczestnikami turnieju, bez udziału telewizji. Najpierw układano drabinkę mężczyzn. Najważniejsze ustalenia: Rafael Nadal (zły, że został rozstawiony z nr 3) trafił do połówki, w której jest także nr 2 (za zasługi w grze na wimbledońskiej trawie) Roger Federer. Pierwszy rywal Hiszpana to Japończyk Yuichi Sugita, Szwajcara – Lloyd Harris (RPA).

Jest w tej części drabinki także Nick Kyrgios, najbardziej nieprzewidywalny z nierozstawionych – w pierwszym meczu Australijczyk zagra z rodakiem Jordanem Thompsonem, jeśli wygra, to już w drugiej rundzie prawdopodobnie czeka nas gorący mecz z podtekstami: Kyrgios – Nadal.

Novak Djoković (nr 1) będzie miał w swej połowie drabinki Kevina Andersona (nr 4). Serb zagra pierwsze spotkanie na korcie centralnym w poniedziałek o 14.00 czasu polskiego z Philippem Kohlschreiberem. Męskie ćwierćfinały wedle rozstawienia wyglądałyby następująco: Djoković – Tsitsipas (7), Anderson – Zverev (6), Thiem (5) – Nadal, Nishikori (8) – Federer. Najciekawszy mecz I rundy to być może: Dominic Thiem – Sam Querrey.

Hipotetyczne ćwierćfinały kobiet ułożone na podstawie losowania miejsc w drabince i numerów rozstawienia wyglądają tak: Ashleigh Barty (nr 1) – broniąca tytułu Angelique Kerber (5); Kiki Bertens (4) – Petra Kvitova; Elina Switolina (8) – Karolina Pliskova (3) oraz Simona Halep (7) – Naomi Osaka.

Serena Williams (nr 11) ma przed sobą w teorii czwartą rundę przeciw Kerber i po ewentualnym zwycięstwie, może ćwierćfinał z Barty, która zacznie turniej od meczu z Chinką Saisai Zheng, ale w już trzeciej rundzie może trafić na Garbine Muguruzę, mistrzynię z 2017 roku. Kerber gra pierwszy mecz z Tatjaną Marią, też reprezentującą Niemcy.

Spotkanie I rundy, które już budzi spore emocje: 39-letnia Venus Williams, pięciokrotna mistrzyni Wimbledonu kontra 15-letnia (najmłodsza w erze open) kwalifikantka Cori Gauff (USA).

> Polskie pary I rundy Wimbledonu 2019:

Iga Świątek (63. WTA) – Viktorija Golubic (Szwajcaria, 83. WTA)
Magda Linette (75. WTA) – Anna Kalińska (Rosja, 144. WTA)
Hubert Hurkacz (52. ATP) – Dusan Lajović (nr 12; Serbia, 33. ATP)
Kamil Majchrzak (111. ATP) – Fernando Verdasco (Hiszpania, 36. ATP)

Polskie tenisistki będą miały na starcie nieco łatwiej od tenisistów. Iga Świątek trafiła w pierwszej rundzie na Szwajcarkę Viktoriję Golubić (83. WTA), zwycięstwo Polki oznaczałoby jednak kolejny mecz z Naomi Osaką (nr 2) lub Julią Putincewą (Kazachstan).

Magda Linette wylosowała najłatwiejszą rywalkę z całej polskiej czwórki – 20-letnią kwalifikantkę z Rosji, Annę Kalińską. Sukces oznaczałby drugi mecz z 17-letnią Amandą Anisimovą (USA, nr 25) lub Rumunką Soraną Cirsteą, potem na drodze każdej z nich stanie prawdopodobnie Petra Kvitova (6).

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Tenis
Miami Open. Wygrała z Igą Świątek, pokonała Jessikę Pegulę
Tenis
Hubert Hurkacz też pożegnał się z turniejem w Miami
Tenis
Miami Open. Iga Świątek nie wygra Sunshine Double
Tenis
Hubert Hurkacz wygrał drugi trzysetowy mecz w Miami
Tenis
Turniej WTA w Miami: Iga Świątek wyszarpała awans