Eastbourne: Trawa znów jest zielona

Agnieszka Radwańska w półfinale w Eastbourne po wygranej z Jeleną Ostapenko 6:2, 7:5. Hubert Hurkacz nie zagra w Wimbledonie.

Publikacja: 28.06.2018 20:24

Agnieszka Radwańska: Wimbledon prawdę nam powie

Agnieszka Radwańska: Wimbledon prawdę nam powie

Foto: AFP

Eastbourne to pierwszy turniej Radwańskiej od kwietnia, kiedy to przerwała starty z powodu kontuzji. Cały sezon na kortach ziemnych – łącznie z wielkoszlemowym Roland Garros – został stracony. Było trochę żal, ale wszyscy kibice tenisa wiedzą, że to nie jest ulubiona nawierzchnia Polki. W przeciwieństwie do trawy. Radwańska spadła na 31. miejsce w rankingu WTA i było jasne, że odpowiedź na to, ile jest warta dziś, otrzymamy w Anglii.

Wygrane w Eastbourne, przede wszystkim z Ostapenko, mistrzynią Roland Garros z ubiegłego roku, która jednak potrafi grać także na trawie, to optymistyczny sygnał. Oczywiście najważniejszy będzie Wimbledon, po nim okaże się, na co stać Radwańską w tym sezonie, a może nawet w dłuższej perspektywie.

W półfinale w Eastbourne rywalką Polki będzie robiąca wielkie postępy Aryna Sabalenka (45 WTA), która pokonała Czeszkę Karolinę Pliskovą 6:3, 2:6, 7:6 (7-5). To pierwsze zwycięstwo Białorusinki nad zawodniczką z czołowej dziesiątki światowego rankingu.

Wimbledon zaczyna się w poniedziałek i niestety nie zagra w nim polska męska rakieta nr 1 Hubert Hurkacz. Tenisista z Wrocławia w trzeciej rundzie kwalifikacji przegrał z Chilijczykiem Christianem Garinem 2:6, 2:6, 5:7.

W seniorskim singlu na wimbledońskich kortach reprezentować nas będą tylko Radwańska i Magda Linette. W deblu tytułu bronią Łukasz Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo, którzy wracają do formy, o czym świadczy zwycięstwo w niedawnym turnieju na trawie w Halle.

Anglicy z uwagą śledzą powrót Andy Murraya. Wygrał on w Eastbourne ze Stanem Wawrinką, ale wszyscy zdawali sobie sprawę, że to za mało, by popadać w euforię, bo Szwajcar też wraca po zdrowotnych przejściach. Obawy co do formy Murraya potwierdziły się błyskawicznie. W kolejnym meczu w Eastbourne przegrał on z Anglikiem Kyle'em Edmundem 4:6, 4:6.

Szefowie Wimbledonu podjęli ważną i precedensową decyzję. Serena Williams wracająca po urodzeniu dziecka będzie rozstawiona z nr. 25, choć w światowym rankingu zajmuje miejsce 183. Podobno WTA wkrótce doda do swoich przepisów zasadę, że zawodniczki decydujące się na urodzenie dziecka i potem powrót do gry zachowają swą rankingową pozycję sprzed ciąży.

Eastbourne to pierwszy turniej Radwańskiej od kwietnia, kiedy to przerwała starty z powodu kontuzji. Cały sezon na kortach ziemnych – łącznie z wielkoszlemowym Roland Garros – został stracony. Było trochę żal, ale wszyscy kibice tenisa wiedzą, że to nie jest ulubiona nawierzchnia Polki. W przeciwieństwie do trawy. Radwańska spadła na 31. miejsce w rankingu WTA i było jasne, że odpowiedź na to, ile jest warta dziś, otrzymamy w Anglii.

Wygrane w Eastbourne, przede wszystkim z Ostapenko, mistrzynią Roland Garros z ubiegłego roku, która jednak potrafi grać także na trawie, to optymistyczny sygnał. Oczywiście najważniejszy będzie Wimbledon, po nim okaże się, na co stać Radwańską w tym sezonie, a może nawet w dłuższej perspektywie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Tenis
Miami Open. Wygrała z Igą Świątek, pokonała Jessikę Pegulę
Tenis
Hubert Hurkacz też pożegnał się z turniejem w Miami
Tenis
Miami Open. Iga Świątek nie wygra Sunshine Double
Tenis
Hubert Hurkacz wygrał drugi trzysetowy mecz w Miami
Tenis
Turniej WTA w Miami: Iga Świątek wyszarpała awans