Najlepsza polska tenisistka przegrała w 1/8 finału, czyli III rundzie Gippsland Trophy z Jekateriną Aleksandrową (33. WTA) dość wyraźnie, tylko do połowy pierwszego seta panie walczyły w miarę równo, potem Rosjanka grała znacznie solidniej. Wynik 6:4, 6:2 oddaje tę różnicę.

Pierwszy start Igi zakończył się zatem na 55 punktach rankingowych (i 5500 dolarach premii). Nie będzie też interesującego dla polskich kibiców ćwierćfinału – to Aleksandrowa zmierzy się w nim z Rumunką Simoną Halep (2. WTA), która pokonała Niemkę Laurę Siegemund 6:2, 6:4.

Pierwszego rywala (w II rundzie Great Ocean Road Open) ma za sobą Hubert Hurkacz (29. ATP). Polak wygrał 6:4, 6:3 z Duńczykiem Mikaelem Torpegaardem (193, ATP) 6:4, 6:3, w następnym spotkaniu (1/8 finału) zagra z urugwajskim weteranem Pablo Cuevasem (70. ATP).

Kamil Majchrzak startował w tym samym turnieju, ale przegrał w II rundzie z Holendrem Boticiem Van de Zandschulpem (159. ATP) 4:6, 6:3, 4:6. Dla Polaka start przed Australian Open zakończył się zyskiem 10 punktów rankingowych i premią 4000 dol.

Przed Hurkaczem są jeszcze obowiązki deblowe (w parze z Jannikiem Sinnerem), podobnie jak przed Łukaszem Kubotem, który z Wesleyem Koolhofem jeszcze nie rozpoczął rywalizacji w równoległym turnieju ATP w Melbourne Park – Murray River Open.