Pierwszy set zaczął się znakomicie, Polka wygrała pierwszego gema do zera, po chwili przełamała podanie Kenin, znów wygrała własne i objęła prowadzenie 3:0. Długo jednak tej przewagi nie utrzymała, Kenin wyrównała na 3:3 i zaczął się zacięty mecz. Polka przy stanie 5:3 serwowała, miała setbola, ale go nie wykorzystała. Jednak nie spowodowało to zdenerwowania, bo w kolejnym gemie, przy podaniu rywalki, zakończyła seta.

Drugi set rozpoczął się od przełamania serwisu Igi, ale szybko tę stratę odrobiła i objęła prowadzenie 2:1. W tym momencie Kenin zeszła z kortu, gdyż potrzebowała pomocy medycznej, od kilku gemów na jej twarzy widać było grymas bólu. Wróciła z jeszcze większym opatrunkiem na lewym udzie i natychmiast przegrała swego gema serwisowego i także kolejnego. I w tym momencie mecz właściwie się skończył. Kenin wywiesiła białą flagę i Świątek bezpiecznie dojechała do pierwszego polskiego zwycięstwa w Wielkim Szlemie.