Cori Gauff to rewelacja tegorocznego Australian Open.

W pierwszej rundzie 15-latka wyeliminowała z turnieju Amerykankę Venus Williams, w drugiej poradziła sobie z Soraną Cîrsteą z Rumunii, w trzeciej trafiła na broniącą tytułu Japonkę Naomi Osakę. Nastolatka szybko uporała się z faworyzowaną rywalką, wygrywając 3:6, 4:6.

W turnieju mężczyzn Roger Federer zmierzył się z Johnem Millmanem, który, jak przypomina Onet, w poprzedniej rundzie wyrzucił z turnieju Huberta Hurkacza. Pogromca Polaka był bardzo bliski sprawienia niespodzianki. Pierwszego seta wygrał 6:4, dwukrotnie przełamując Szwajcara. Drugą partię w tie-breaku na swoją korzyść rozstrzygnął Federer, który poszedł za ciosem i po kolejnym secie, wygranym do czterech, objął prowadzenie w pojedynku. Millman nie zamierzał się poddawać i w czwartej partii doprowadził do remisu.

Do rozstrzygnięcia meczu potrzebny był super tie-break, w którym lepszy (10:8) okazał się Federer.