Świątek szybko udowodniła, że jest w znacznie lepszej dyspozycji od 22-letniej Jorović. Pierwsze dwa gemy Polka wygrała do zera. Aby wygrać pierwszego seta 6:0 Świątek potrzebowała zaledwie 20 minut.

Serbka pierwszego gema wygrała dopiero w drugiej partii i choć zrobiła to efektownie, bo asem serwisowym, to na niewiele jej się to zdało. Świątek dominowała przez całe spotkanie i wygrała tę partię 6:1 skończywszy grę pierwszą piłką meczową i to zaledwie po 50 minutach od rozpoczęcia meczu.

W drugiej rundzie Iga Świątek zmierzy się rozstawioną z numerem 12 Anastasiją Sevastovą. Tenisistka z Łotwy wcześniej pokonała Eugenie Bouchard 6:3, 6:3.

Czytaj więcej

Iga Świątek - Ivana Jorović 6:0, 6:1