Kurs Movie Games na wieść o współpracy studia z Lewandowskim wystrzelił. W czwartek po południu rośnie o ponad 23 proc.
Czytaj także: Robert Lewandowski w kreskówce i grze wideo
- Z innowacjami staram się być na bieżąco, chętnie korzystam z nich na co dzień. Sam rynek związany z nowoczesnymi technologiami, w tym rynek gier komputerowych, obserwuję od dłuższego czasu i widzę ogromny potencjał w tym segmencie. Współpraca z Movie Games to dodatkowo możliwość pokazania piłki nożnej od kuchni i będziemy to robić jako pierwsi – tak transakcję komentuje Lewandowski. Zawarł ją ze studiem Movie Games. Ma być nie tylko wsparciem jako inwestor, ale też pomagać swoim wizerunkiem i doradzać przy kwestiach merytorycznych. Tak, żeby produkowane przez nową spółkę gry były wierne rzeczywistości.
- Wszystkie najpopularniejsze gry piłkarskie skupiają się na tych kluczowych 90 minutach, my chcemy przedstawić pozostałe 22 i pół godziny oczekiwania na to wydarzenie. Takich gier, luźno inspirowanych formą popularnych seriali dokumentalnych o zespołach piłkarskich i nie tylko pokazujących historie zza kulis jeszcze nikt nie robił – komentuje Filip Szklarzewski, współzałożyciel oraz prezes nowej spółki, która od września dołączy do grona innych podmiotów z grupy Movie Games.
Według magazynu Forbes, Robert Lewandowski jest jednym z najbardziej wpływowych ludzi w polskim sporcie. The Guardian zaliczył go do wąskiego grona pięciu najlepszych zawodników piłki nożnej na świecie.