Dostawcy infrastruktury telekomunikacyjnej polskich telekomów mają się nieźle – wynika z ich sprawozdań finansowych zamieszczonych w Krajowym Rejestrze Sądowym. W rozwoju działalności w Polsce pomagają im projekty inwestycyjne oraz badawczo-rozwojowe związane z nową technologią 5G i światłowodami.
Huawei: oberwały smartfony
Największym dostawcą infrastruktury i sprzętu telekomunikacyjnego w Polsce pod względem przychodów jest Huawei Polska. W minionym roku firma ta odnotowała 3,64 mld zł przychodu. Wynik ten był przy tym słabszy niż w 2018 r. Obniżył się o 4,4 proc. Jak podał w sprawozdaniu zarząd firmy kontrolowanej przez chiński koncern Huawei, spadek ten miał miejsce w segmencie urządzeń konsumenckich. Dokładniej – firma sprzedała mniej smartfonów, co tłumaczy niezależnymi od niej czynnikami politycznymi. Wiadomo, że chodzi o blokadę wprowadzoną przez administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Huaweiowi zakazano korzystania z systemu operacyjnego Android i aplikacji Google. W sprawozdaniu nie podano, o ile mniej aparatów Huawei sprzedał w ub.r. w Polsce.
Za sprawą niższych kosztów i podatku zysk netto Huawei Polska urósł jednak w ub.r. aż o 51 proc., do 112,4 mln zł. Zarząd infrastrukturalnej firmy uważa, że jej sytuacja jest stabilna i spodziewa się, że tak pozostanie. Huawei jest dostawcą sieci mobilnej dla Orange Polska, Play i T-Mobile Polska.
Ericsson: rosnąć szybciej niż rynek
Natomiast zarówno wzrost przychodów, jak i zysków wykazała polska część szwedzkiej grupy Ericsson. Kierowana przez Martina Mellora firma wykazała za 2019 r. prawie 792 mln zł przychodu, o 15,5 proc. więcej niż przed rokiem. Zamknęła zaś rok zyskiem netto w wysokości 39,6 mln zł, wobec około 20 mln zł rok wcześniej. Jak podaje Ericsson Polska, wzrost przychodów zawdzięcza m.in. nowym kontraktom z operatorem sieci Play i Polkomtelem. Zaś na poziom rentowności wpłynęły także „trwające programy wydajnościowe", czyli zapewne poszukiwania oszczędności.