"Nikt nie rozważa w tej chwili lockdownu, a na pewno nie na taką skalę, jak w marcu czy kwietniu" - zapewnia w rozmowie z portalem onet.pl Marek Zagórski, minister cyfryzacji.

Ministerstwo rozwinęło zestaw narzędzi, które roboczo nazwano centralnym środowiskiem analitycznym. To system, który pozwala na opracowanie np. analiz dotyczących przemieszczania się Polaków, a dokładnie ich telefonów, pomiędzy różnymi regionami kraju m.in. na podstawie anonimowych danych od operatorów telekomunikacyjnych.

- Możemy w ten sposób zobaczyć, jaka jest mobilność mieszkańców pomiędzy konkretnymi powiatami. Dzięki temu, jeżeli wiemy, że na jakimś terenie jest więcej zachorowań, służby w innych regionach, w tym sanepid, mogą się lepiej przygotować na potencjalny wzrost liczby przypadków - wyjaśnia minister. Zapewnia, że ministerstwo nie zbiera żadnych danych osobowych.

- Wiemy tylko, że np. tysiąc telefonów przemieściło się między jednym a drugim BTS-em (masztem sieci telekomunikacyjnej - red.) - wyjaśnia minister w rozmowie.