Penaptyk z 1507 roku przypisuje się warsztatowi, którego mistrz pochodził ze środowiska południowoniemieckiego. Widoczna jest w nim także znajomość sztuki niderlandzkiej oraz inspiracje sztuką północnowłoskiego renesansu. Fundację dzieła przypisuje się wrocławskiemu biskupowi Janowi V Turzonowi. Fakt ten potwierdza inicjał na środkowym panelu. Co więcej, rysy biskupa rozpoznać można rozpoznać zarówno w postaci klęczącego fundatora, jak i w osobie św. Stanisława.

Pierwotnie dzieło było nastawą ołtarza św. Stanisława i św. Wincentego w katedrze św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Potem przeniesiono go do kościoła w Minkowicach Oławskich, a na początku XX w. wrócił do Wrocławia. Wówczas włączone je do zbiorów dawnego Erzbischöfliches Diözesanmuseum. Po II wojnie światowej pentaptyk rozdzielono. Część środkowa trafiła do kolekcji Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu, a skrzydła do Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Dopiero teraz znów je połączono i można oglądać całość.

Baldachimowa nastawa ołtarzowa z figurą Piety z kościoła św. Elżbiety we Wrocławiu, około 1470–1480, obecnie prezentowana w Muzeum Narodowym we Wrocławiu, to zachowana jej część malowana . Niestety XIV-wieczna kamienna figura Piety zaginęła w czasie II wojny światowej. Bogata oprawa o wiek od niej późniejsza świadczy o silnym kulcie, jakim figura ta musiała być otaczana.

- Nieczęsto zdarza się okazja, aby właśnie ten – jakże wyjątkowy – fragment naszej kolekcji udało się rozbudować – podkreśla Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu

Ekspozycję uzupełniła też figura św. Katarzyny z początku XVI wieku, przekazana w depozyt Muzeum Narodowemu we Wrocławiu przez Katolicki Uniwersytet Lubelskiego Jana Pawła II, .Rzeźba pochodzi z nieistniejącego już klasztoru dominikanek we Wrocławiu. Jej autorstwo przypisywane jest pracowni Jacoba Beinharta. Po niedawnej gruntowej konserwacji odzyskała swoją pierwotną kolorystykę i formę.