Wyjątkowa sztuka portretu

Wystawa „Portret osobisty” wieńczy projekt „Portret osobisty, czyli bliskie spotkanie z…”, podczas którego wybitni portreciści Filip Ćwik, Magda Hueckel, Jacek Poremba i Andrzej Świetlik wraz z uczestnikami starali się zrozumieć istotę sztuki portretu.

Publikacja: 02.12.2017 14:00

Foto: materiały prasowe, Jacek Poremba

Projekt był okresem skupienia i uważnego patrzenia nie tylko na bohaterów zdjęć, ale również na samych artystów, którzy tworzyli portrety. W trakcie jego trwania rodziły się pytania dotyczące prawdy w fotografii, zakładania „maski”, porozumienia między bohaterem a artystą czy znaczenia procesu oraz efektu portretowania.

 

W projekcie "Portret osobisty, czyli bliskie spotkanie z…” udział brało czterech polskich portrecistów. Jest on nową propozycją nawiązującą do znanego cyklu „Wszyscy Jesteśmy Fotografami”. Organizatorzy, w czasach wykonywania popularnych „selfie”, zachęcają do skupienia się na człowieku, uchwyceniu osobowości portretowanego - tego, kim jest, bądź co widzi w nim fotografujący.

Podczas wystawy zaprezentowane zostaną fotografie autorstwa Filipa Ćwika, Magdy Hueckel, Jacka Poremby i Andrzeja Świetlika, które powstały podczas czterech sesji portretowych z udziałem mieszkańców Warszawy. Premierę będą miały także cztery filmy o portrecistach, które zrealizował Piotr Małecki.

Czym jest portret osobisty w rozumieniu tych artystów? Każdy z fotografów biorących udział w projekcie, sprawę tę widzi indywidualnie.

Dla Filipa Ćwika, twarze portretowanych osób są „misterną zagadką z wieloma niewiadomymi”. - Wciąż poszukuję identyfikatorów, symetrii, asymetrii, prawdy, fałszu, szczerości, próbując zatrzymać ulotne i przekształcić je w nieulotne - zaznacza fotograf. 

 

Zdaniem Magdy Hueckel, portret osobisty to taki, w który próbuje ukazać prawdę o człowieku. - Przedstawienie części jego osobowości, natury, wyjątkowości i niepowtarzalności. Taki portret może być wynikiem spotkania modela i fotografa w cztery oczy w studio, może też być portretem podejrzanym, sytuacyjnym lub kreacyjnym. Najważniejsza jest jednak szczerość przekazu, pozbycie się masek, odejście od klisz - mówi Hueckel.

Jacek Poremba podkreśla natomiast, że portret osobisty „powstaje wtedy, gdy udaje mu się uchwycić najgłębsze spojrzenie osoby odwróconej do niego tyłem.”

Andrzej Świetlik, ostatni z artystów biorących udział w projekcie, mówi, że „portret dowolnej osoby, który identyfikuje fotografa, pozwala go rozpoznać, zdefiniować, jest rodzajem dowodu osobistego fotografa”. W jego opinii aspekt ten jest podstawowym warunkiem pozwalającym użyć terminu "portret osobisty”. - To konkretny ślad fotograficzny gry dwóch osób w określonej przestrzeni, efekt dialogu fotografa z aktorem-nie aktorem - zaznacza.

Projekt “Portret osobisty, czyli bliskie spotkanie z…” odbywa się na styku sztuki fotografii i teatru. Nawiązuje do idei monodramu jako intymnego spotkania artysty z publicznością. Jednocześnie pokazuje klasyczną formę tworzenia portretu fotograficznego, będącego wynikiem spotkania fotografa z osobą fotografowaną. Zbliżenie to ma na celu nie tylko zatrzymanie w kadrze obrazu drugiego człowieka, ale także poszukiwanie, rozmowę, czy znalezienie porozumienia, momentu, ciszy, zdjęcie maski i sfotografowanie prawdziwego “ja” osoby na zdjęciu.

W ramach projektu “Portret osobisty, czyli bliskie spotkanie z…” odbyły się wyjątkowe sesje fotograficzne wykonane przez uznanych polskich mistrzów portretu. Każdy z artystów sportretował siedem wybranych przez siebie osób.

Po wykonanych sesjach artyści spotkali się ponownie ze swoimi bohaterami oraz warszawską publicznością. W Teatrze Studio każdy z czterech fotografów opowiedział o metodach pracy i sposobach na portretowanie.

Wystawę „Portret osobisty” oglądać można do 22 grudnia w Instytucie Fotografii Fort w Warszawie przy ulicy Racławickiej 99 (budynek 06).

Projekt był okresem skupienia i uważnego patrzenia nie tylko na bohaterów zdjęć, ale również na samych artystów, którzy tworzyli portrety. W trakcie jego trwania rodziły się pytania dotyczące prawdy w fotografii, zakładania „maski”, porozumienia między bohaterem a artystą czy znaczenia procesu oraz efektu portretowania.

W projekcie "Portret osobisty, czyli bliskie spotkanie z…” udział brało czterech polskich portrecistów. Jest on nową propozycją nawiązującą do znanego cyklu „Wszyscy Jesteśmy Fotografami”. Organizatorzy, w czasach wykonywania popularnych „selfie”, zachęcają do skupienia się na człowieku, uchwyceniu osobowości portretowanego - tego, kim jest, bądź co widzi w nim fotografujący.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Rzeźba
Trzy skradzione XVI-wieczne alabastrowe rzeźby powróciły do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu
Rzeźba
Nagroda Europa Nostra 2023 za konserwację Ołtarza Wita Stwosza
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Rzeźba
Tony Cragg, światowy wizjoner rzeźby, na dwóch wystawach w Polsce