Czeka mnóstwo atrakcji. Nowa wystawa „Rzeczy warszawskie” w ośmiu gabinetach, spektakl wizualno-muzyczny na fasadach staromiejskich kamienic, wielkoformatowa instalacja na rynku, koncert zespołu Sinfonia Varsovia…
Trwają ostatnie przygotowania do weekendowych wydarzeń, ale wszystkie eksponaty są już na miejscu i czekają na zwiedzających.
- Grupa kuratorów pracowała nad tą wystawą przez cztery lata. – mówi Jarosław Trybuś, wicedyrektor muzeum. Zdecydowaliśmy się pokazać skarby, które ma nasze miasto. Ze zbiorów muzeum, liczących 300 tysięcy przedmiotów, wybraliśmy prawie 8 tysięcy. Postanowiliśmy postawić na historię rzeczy. W tym muzeum nie znajdą państwo ani jednego ekranu, ani jednej kopii, ani jednej scenografii. Rzeczy warszawskie opowiadają historię twórców, właścicieli i wydarzeń, w których uczestniczyły. Są one jedynym pomostem między historią i naszymi czasami. Teraz otwieramy 8 z 21 gabinetów, w których znajduje się 3800 rzeczy. W drugiej połowie roku udostępnimy pozostałe gabinety.
Kolekcja w każdym z nich ma innego kuratora i rządzi się własnymi prawami. W Gabinecie pomników warszawskich znalazły się miniatury najbardziej znanych stołecznych rzeźb i monumentów. Wśród nich jest m.in. król Zygmunt III Waza i Fryderyk Chopin.
W Gabinecie Syren Warszawskich można zobaczyć ponad dziewięćdziesiąt ich wcieleń. Jedna ze szczególnie poruszających wyobraźnię Syrenek znajduje się na mosiężnej XIX-wiecznej klamce ocalałej z Ratusza przy pl. Teatralnym zniszczonego w czasie powstania warszawskiego.
W Gabinecie Suwenirów zgromadzono różnorodne pamiątki - od XVII wieku do czasów najnowszych. Często są to różne przedmioty ozdobione popularnymi widokami: Zamku Królewskiego, Łazienek, Trasy W-Z.
W Gabinecie pocztówek znalazły się wybrane eksponaty z ogromnych zbiorów muzeum, liczących ponad 9 tysięcy kart pocztowych. Przedstawiają ulice, place, budowle oraz znanych aktorów, jak Mieczysława Ćwiklińska, czy gwiazdy scen kabaretowych, jak Hanka Ordonówna.