Zgodnie z wieloletnią tradycją projekt pawilonu polskiego wyłaniany jest w otwartym konkursie. Dyrektor Galerii Zachęta Hanna Wróblewska przypomina zaś, że struktura samego weneckiego Biennale w odróżnieniu od innych tego typu imprez od lat pozostaje niezmienna. Ten jej konserwatyzm ostatnio odbierany jest jednak jako zaleta. Wystawa główna przygotowywana jest zwykle przez znanego kuratora lub grupę.
Od ponad 15 lat o tym, co będzie w polskim pawilonie decyduje niezależne jury powołane przez ministra kultury. Ono właśnie wybiera projekt, a decyzja wymaga od komisji sporej wyobraźni. Wybiera się przecież wizję, która jeszcze nie istnieje. Z każdym rokiem nie tylko jednak wzrasta liczba nadesłanych projektów, ale są one coraz lepiej napisane. W tym roku było ich ponad 40.