Były minister PO Sławomir Nowak będzie budował drogi na Ukrainie?

Sławomir Nowak ma zostać nowym szefem ukraińskiego Ukravtodoru - informuje ukraiński portal Apostrof.

Aktualizacja: 04.08.2016 08:42 Publikacja: 04.08.2016 07:41

Były minister PO Sławomir Nowak będzie budował drogi na Ukrainie?

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Poprzedni szef urzędu Andrij Batiszczew, który jest odpowiednikiem polskiego GDDKiA, został odwołany w czerwcu 2016 roku.

Według portalu były minister transportu może objąć stanowisko bez procedury konkursowej. Ukraiński minister transportu Władimir Omeljan zapowiedział, że nowy szef rozpocznie pracę już w sierpniu. Apostrof napisał, że według ministra Omeljana szefem urzędu powinien zostać człowiek z zachodnim doświadczeniem, odporny na naciski, który nie jest zaangażowany politycznie i „który w swojej profesjonalnej karierze nie ma sobie równych".

"Nowak w swojej zawodowej przeszłości nie ma składnika korupcyjnego, nie jest obciążony działaniami lobbystycznymi ani zaangażowany politycznie" - cytuje oświadczenie ministra portal.

Ukraiński portal przypomniał w życiorysie byłego ministra zarówno "aferę zegarkową", jak i pisał także nagrania jego rozmów w restauracji "Sowa i Przyjaciele".

Sławomir Nowak był w latach 2011-2013 ministrem transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w rządzie Donalda Tuska. Obecnie Sławomir Nowak współpracuje z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju jako konsultant i nie komentuje doniesień ukraińskich mediów.

Gdyby faktycznie został szefem Ukravtodoru, to nie byłby pierwszym Polakiem pełniącym ważną funkcję na Ukrainie. Kolejami Ukraińskimi kieruje Wojciech Balczun, były prezes  PKP Cargo i który szefował radzie nadzorczej PLL LOT. A Leszek Balcerowicz jest doradcą, przedstawicielem prezydenta Poroszenki w rządzie, a także współprzewodniczącym grupy doradców strategicznych do spraw reform.

Były minister i poseł PO nie chciał skomentować doniesień ukraińskiego portalu. Na Twitterze zamieścił za to wczoraj rysunek Andrzeja Mleczki:

 

 

Poprzedni szef urzędu Andrij Batiszczew, który jest odpowiednikiem polskiego GDDKiA, został odwołany w czerwcu 2016 roku.

Według portalu były minister transportu może objąć stanowisko bez procedury konkursowej. Ukraiński minister transportu Władimir Omeljan zapowiedział, że nowy szef rozpocznie pracę już w sierpniu. Apostrof napisał, że według ministra Omeljana szefem urzędu powinien zostać człowiek z zachodnim doświadczeniem, odporny na naciski, który nie jest zaangażowany politycznie i „który w swojej profesjonalnej karierze nie ma sobie równych".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację