Pakt Północnoatlantycki nie poinformował Moskwy za pośrednictwem istniejących kanałów wojskowych o przypadkowym wystrzeleniu pocisku AMRAAM przez hiszpański samolot Eurofighter Typhoon 2000 nad Estonią - twierdzi agencja TASS, powołując się na anonimowe źródło w NATO.
- W chwili obecnej nie możemy potwierdzić istnienia jakichkolwiek kontaktów między Dowództwem Operacyjnym NATO a rosyjskim wojskiem w sprawie incydentu. Muszę dodać, że wiele cywilnych i wojskowych organizacji odgrywa rolę w zapewnieniu międzynarodowego bezpieczeństwa w ruchu lotniczym. Nie możemy powiedzieć nic więcej na temat zdarzenia, dopóki trwa śledztwo w tej sprawie - powiedziało źródło agencji.
Rzecznik prasowy NATO Piers Cazalet powiedział w środę TASS, że sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wyraził ubolewanie i gotowość udzielenia pomocy Estonii w badaniu tego incydentu.
Zgodnie z oficjalnymi informacjami NATO: "7 sierpnia 2018 r. hiszpański Eurofighter w służbie NATO Air Baltic Policing przypadkowo wystrzelił pocisk powietrze-powietrze w estońskiej przestrzeni powietrznej, nie odnotowano żadnej szkody". Rzecznik NATO dodał, że loty w ramach Air Baltic Policing będą kontynuowane.
Według estońskiego dowódcy Sił Powietrznych Riivo Valge, zasięg pocisku wynosi 100 km. Teoretycznie pocisk mógł dolecieć więc do granicy rosyjskiej.