Władze przekazały, że osoba ta "została przeszkolona przez europejskie służby wywiadowcze i przewodziła uczestnikom zamieszek".

Wielotysięczne, antyrządowe demonstracje i zamieszki trwają w Iranie od czwartku. W ich trakcie zginęło co najmniej 21 osób.

Ludzie demonstrują przeciwko podwyżkom cen na towary pierwszej potrzeby, bezrobociu, korupcji. To największe protesty od 2009 roku. Wtedy protestowano przeciwko fałszerstwom przy wyborze prezydenta kraju.