W ciągu trzech kwartałów Orlen Lietuva - największa litewska firma, należąca do PKN Orlen, zarobiła netto 63,8 mln euro (273 mln zł) - o 11 proc. mniej niż w tym samym okresie minionego roku. Przychody ze sprzedaży były o 3 proc. większe i wyniosły 3,444 mld euro (14,728 mld zł) - informuje agencja BNS.

Koncern wyjaśnia, że w tym roku na wyniki wpływ miał spadek cen ropy i produktów naftowych a także trudną sytuacją makroekonomiczną. Pomimo to spółka miała trzy kwartały z zyskiem netto.

„Udowodniliśmy, że jesteśmy w stanie zapewnić pozytywne wyniki finansowe pomimo trudnych warunków rynkowych. Ponownie przyczyniliśmy się również do pozytywnych wyników finansowych PKN Orlen. Udało nam się osiągnąć 500 dni przy zerowej liczbie wypadków w naszej firmie, co jest najlepszym wynikiem w całej historii jej działalności. Wierzę, że dziś, pracując bezpiecznie i niezawodnie przez 540 dni z rzędu, jesteśmy dobrym przykładem nie tylko dla spółek grupy ORLEN, ale także dla przemysłu litewskiego" - powiedział cytowany w komunikacie prasowym Michał Rudnicki, dyrektor generalny Orlen Lietuva.

Za 9 miesięcy Orlen Lietuva przerobił 7,23 mln ton ropy - o 2 proc. więcej w ujęciu rocznym. Koncern wykorzystał w tym czasie 98 proc. swoich mocy produkcyjnych. W trzecim kwartale inwestycje Orlen Lietuva wyniosły 8,1 mln euro (35 mln zł). Sprzedaż na rynki wzrosła średnio o 9 proc.

W poszczególnych krajach było to: Litwa - 11 proc. Łotwa - 12 proc., Estonia - 21 proc., WNP - 23 proc., pozostałe 28 proc. Orlen Lietuva to największy na Litwie eksporter i płatnik. Od 2006 roku polski koncern naftowy zainwestował 4 mld dol. w rafinerię w Możejkach.