Zdaniem Agencji Reutera, która powołuje się na anonimowe źródła w bankach, chodzi o BZ WBK należący do hiszpańskiej grupy Santander oraz BGŻ BNP Paribas wchodzący w skład francuskiej grupy. Z kolei Alior Bank, także będący obligatariuszem Kompanii Węglowej, domaga się takich samych warunków, jakie zostaną zaproponowane przez rząd prywatnym instytucjom finansowym.
Informatorzy Reutera twierdzą, że minister energii Krzysztof Tchórzewski szuka nowych rozwiązań problemu długów Kompanii Węglowej. Oficjalnie resort twierdzi, że rozmowy w sprawie konwersji obligacji na akcje nadal trwają.
Przypomnijmy, że wśród wierzycieli Kompanii – oprócz wspomnianych banków – znajdują się także PKO BP oraz BGK. Według źródeł Reutera zbliżonych do państwowych pożyczkodawców umowa z nimi może zostać zawarta w ciągu kilku tygodni.
Zamiana długu na akcje KW miała zniwelować ok. 0,5 mld zł z opiewającego na 1,5 mld zł zadłużenia bankowego górniczej spółki.
Brak inwestorów finansowych, w tym z kapitałem zagranicznym, może stanowić istotną przeszkodą w stworzeniu PGG. Resort energii założył, że ich obecność zagwarantuje, że Komisja Europejska nie będzie kwestionować powołania PGG jako niedozwolonej pomocy publicznej dla górnictwa. We wtorek Krzysztof Tchórzewski kierujący Ministerstwem Energii deklarował, że Komisja akceptuje na tym etapie kształt transakcji.