„Dziś oddział ministerstwa finansów ds. kontroli inwestycji zagranicznych (OFAC) wprowadził sankcje przeciwko dwóm firmom pracującym w sektorze ropy Wenezueli. Osobno OFAC wprowadziło sankcje przeciwko 34 statkom - jako zablokowanej własności Petroleos de Venezuela, S.A. (PDVSA)" - czytamy w komunikacie Białego Domu.
Czytaj także: Wenezuela przerywa eksport ropy. Stanął główny terminal
Zdaniem sekretarza skarbu Steven'a Mnuchina, to Kuba jest winna za wenezuelski kryzys. Kubańskie zakupy ropy od początku wspierają reżim nieuznawanego przez większość świata prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro.
Władze Wenezueli nazwały nowe sankcje „niedopuszczalnymi i przestępczymi" „Rząd Republiki Boliwarskiej (tak Maduro nazywa Wenezuelę –red.) kategorycznie odrzuca nowy atak rządu USA na wenezuelski przemysł naftowy i na suwerenność gospodarczą" - głosi komunikat MSZ Wenezueli, cytowany przez agencję Prime.
„Paradoksalnie to kraj-członek WTO, który ogłasza się obrońcą zasad liberalnych, łamie podstawowe prawa handlowe i gospodarcze, aby pogorszyć położenie nie tylko narodów Wenezueli i Kuby, ale też firm i organizacji handlowych, które powinny być chronione przez prawo międzynarodowe" - pisze Caracas.