Prezes PIPC: branża chemiczna potrzebuje innowacji

Branża chemiczna w Polsce, będąca filarem rodzimej gospodarki, potrzebuje specjalizacji, zwiększenia poziomu innowacyjności i umacniania konkurencyjności – uważa prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego (PIPC) Tomasz Zieliński.

Aktualizacja: 07.06.2017 16:33 Publikacja: 07.06.2017 16:25

Prezes PIPC: branża chemiczna potrzebuje innowacji

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

W Toruniu zainaugurowano w środę IV Kongres „Polska Chemia”, w którym uczestniczy ponad 400 specjalistów tego sektora, w tym przedstawiciele największych branżowych podmiotów, jak m.in. PKN Orlen, Grupa Lotos, Grupa Azoty, PCC Rokita czy Synthos.

„Jesteśmy, jako sektor, filarem gospodarki Polski. Jesteśmy sektorem, który odprowadza najwięcej środków finansowych do Skarbu Państwa w postaci różnego rodzaju podatków. Jesteśmy sektorem o potędze, jeśli chodzi o zatrudnienie i przede wszystkim o istotnym wpływie na wszystkie inne sektory” - powiedział podczas inauguracji kongresu prezes PIPC.

Zieliński zaznaczył, iż rozwój krajowego przemysłu chemicznego w znaczący sposób zdecyduje o przyszłości rodzimej gospodarki w ujęciu globalnym. „Potrzebujemy specjalizacji, zwiększenia poziomu innowacyjności i na pewno umacniania pozycji konkurencyjności” - podkreślił szef PIPC.

Do roli innowacji w krajowej gospodarce, tym w segmencie chemii, odniosła się prezes Urzędu Patentowego RP dr Alicja Adamczak. „Miara innowacyjności przemysłu chemicznego to ok. 22 proc. w skali wszystkich zgłoszeń do Urzędu Patentowego i udzielonych patentów” - podkreśliła. Dodała, iż jest to wskaźnik odpowiadający danym patentowym z całego świata.

„Nasza chemia, można powiedzieć, jest na poziomie światowym, bo ten współczynnik w liczbach wygląda identycznie w Polsce, jak i w wiodących krajach, a także średnio w skali całego świata” - powiedziała dr Adamczak.

Prezes PIPC zwrócił uwagę na obecny potencjał branży chemicznej w Polsce. „Rok poprzedni dla przemysłu chemicznego to ponad 150 mld zł wartości produkcji sprzedanej. To wzrost o prawie 4,5 proc. w stosunku do roku wcześniejszego roku” - wyliczał Zieliński.

Według raportu „Przemysł Chemiczny w Polsce – pozycja, wyzwania, perspektywy”, opracowanego w ramach kampanii PIPC „Polska Chemia” przy współpracy z EY, w latach 2010-15 poziom rocznych nakładów inwestycyjnych w tym sektorze wzrósł łącznie o ponad 80 proc. do poziomu 8,8 mld zł w 2015 r. z wyłączeniem segmentu farmaceutycznego.

„Nakłady inwestycyjne w sektorze chemicznym regularnie rosły w ostatnich latach. To także świadczy o dobrej kondycji i prorozwojowym nastawieniu branży” - dodał Zieliński.

Nawiązując do pozycji przemysłu chemicznego w skali całej gospodarki kraju, szef PIPC przypomniał zarazem o odnotowanym znaczącym wzroście zatrudnienia w tej branży.

„Żaden inny sektor w Polsce nie może pochwalić się takim wskaźnikiem, jak przemysł chemiczny. Na dzisiaj w całym całościowo sektorze, łącznie z segmentem paliwowym, to ponad 290 tys. zatrudnionych osób. To wzrost z poziomu 266 tys. osób w 2015 r.” - podkreślił prezes PIPC.

Jak podaje raport „Przemysł chemiczny w Polsce – pozycja, wyzwania, perspektywy”, sektor ten jest trzecim pod względem zatrudnienia w kraju: 292 tys. pracowników stanowi blisko 11 proc. całkowitego zatrudnienia w rodzimym przemyśle i jest to więcej ogółem niż w branży motoryzacyjnej czy sektorze górniczym.

Podczas debaty inaugurującej IV Kongres „Polska Chemia” przedstawiciele największych podmiotów tego sektora zgodzili się, że korzystne byłoby wspólne uzgodnienie jego priorytetów i zakresu ewentualnej współpracy.

Z propozycją merytorycznej dyskusji „z technicznego punktu widzenia” oraz ewentualnych uzgodnień na poziomie specjalistów z poszczególnych podmiotów, wystąpił prezes Synthos Zbigniew Warmuz. „Namawiam do tego, by nawiązać taką współpracę między firmami chemicznymi w Polsce, bo wydaje mi się, że warto, że naprawdę coś fajnego mogłoby się z tego urodzić” - przekonywał.

Za takim rozwiązaniem opowiedzieli się przedstawiciele Grupy Lotos, Grupy Azoty i PCC Rokita. Pomysł za dobry uznał też członek zarządu PKN Orlen ds. rozwoju i energetyki Piotr Chełmiński, choć zwrócił uwagę, iż może być on trudny do realizacji, dodając zarazem, że płocki koncern prowadzi rozmowy z innymi podmiotami przy okazji konkretnych projektów.

IV Kongres „Polska Chemia” w Toruniu potrwa do czwartku. PIPC planuje już kolejną edycję tego wydarzenia, która z obchodzonego w 2018 r. jubileuszu 30-lecia istnienia tej branżowej organizacji ma odbyć się w Warszawie.

W Toruniu zainaugurowano w środę IV Kongres „Polska Chemia”, w którym uczestniczy ponad 400 specjalistów tego sektora, w tym przedstawiciele największych branżowych podmiotów, jak m.in. PKN Orlen, Grupa Lotos, Grupa Azoty, PCC Rokita czy Synthos.

„Jesteśmy, jako sektor, filarem gospodarki Polski. Jesteśmy sektorem, który odprowadza najwięcej środków finansowych do Skarbu Państwa w postaci różnego rodzaju podatków. Jesteśmy sektorem o potędze, jeśli chodzi o zatrudnienie i przede wszystkim o istotnym wpływie na wszystkie inne sektory” - powiedział podczas inauguracji kongresu prezes PIPC.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami
Biznes
Wojna rozpędziła zbrojeniówkę
Biznes
Standaryzacja raportowania pozafinansowego, czyli duże wyzwanie dla firm
Biznes
Lego mówi kalifornijskiej policji „dość”. Poszło o zdjęcia przestępców
Biznes
Rząd podjął decyzję w sprawie dyplomów MBA z Collegium Humanum