Skoki w Wiśle. Mistrzostwa jednej serii

Mistrzem Polski na dużej skoczni został po jednym długim skoku Tomasz Pilch, mistrzynią pań Kamila Karpiel. Konkursy w Wiśle-Malince przerwał upadek Kingi Rajdy. Kadra na 69. TCS nie miała okazji do dalekich skoków.

Aktualizacja: 22.12.2020 18:14 Publikacja: 22.12.2020 17:24

Skoki w Wiśle. Mistrzostwa jednej serii

Foto: AFP

Mistrzostwa mężczyzn, wciśnięte z powodu pandemii przed święta, nie przyniosły wielu wrażeń – przeszkadzał zbyt silny i zmienny wiatr oraz deszcz, co spowodowało także opóźnienie rywalizacji.

Pozytywne emocje przyniósł w zasadzie tylko jeden skok, oddał go aspirujący do drużyny wysyłanej na zawody Pucharu Świata Tomasz Pilch – 136 m to była odległość nieosiągalna dla innych. Drugi po pierwszej serii Dawid Kubacki skoczył 10 m bliżej, trzeci Andrzej Stękała 8,5 m.

Granicę 120 m przekroczyło tylko siedmiu z 33 uczestników mistrzostw, z podmuchami nie dali sobie rady nawet Kamil Stoch i Piotr Żyła – filary reprezentacji. Obaj skoczyli ledwie po 105 m i zajęli miejsca w połowie stawki.

O tytuł mistrzyni kraju (po raz piąty w ogóle, po raz pierwszy na dużej skoczni) walczyły także panie. Było ich sześć, po pierwszej serii prowadziła Kamila Karpiel przed obchodzącą we wtorek 20. urodziny Kingą Rajdą i Joanną Szwab.

Panie rozpoczęły serię finałową, ale gdy Rajda, ostatnimi czasy najlepsza polska skoczkini, popełniła błąd na progu i fatalnie upadła, jury zdecydowało, by mistrzostwa kobiet i mężczyzn, zakończyć na jednej serii.

Oficjalny komunikat wyjaśniał, że nie chodziło jedynie o uderzający w plecy i narty groźny wiatr ale także zbyt miękki zeskok, co również zwiększało niebezpieczeństwo. Kinga Rajda przeszła badania w szpitalu, pierwsze informacje są pocieszające, poza ogólnymi potłuczeniami i ranami twarzy upadek nie przyniósł wielkich szkód.

Przed skoczkami święta Bożego Narodzenia, ale z względu na niemieckie regulacje sanitarne związane z pandemią Covid-19 już drugiego dnia bladym świtem kadra uda się trzema samochodami do Niemiec na 69. Turniej Czterech Skoczni. Są niej: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka i Maciej Kot. Kwalifikacje w Oberstdorfie zaplanowano na 28 grudnia o 16.30, pierwszy konkurs 69. TCS dzień później o tej samej porze.

MP mężczyzn: 1. T. Pilch 156,3 pkt. (136 m); 2. D. Kubacki 151,7 (126); 3. A. Stękała 148,3 (128,5); 4. M. Kot 147,0 (124,5); 5. A. Zniszczoł 145,2 (123,5);... 10. K. Murańka 127,8 (115,5); 15. K. Stoch 109,4 (105); 16. P. Żyła 105,9 (105).

MP kobiet: 1. K. Karpiel 98,4 pkt. (113 m); 2. K. Rajda 90,5 (110) i J. Szwab 90,5 (110).

Mistrzostwa mężczyzn, wciśnięte z powodu pandemii przed święta, nie przyniosły wielu wrażeń – przeszkadzał zbyt silny i zmienny wiatr oraz deszcz, co spowodowało także opóźnienie rywalizacji.

Pozytywne emocje przyniósł w zasadzie tylko jeden skok, oddał go aspirujący do drużyny wysyłanej na zawody Pucharu Świata Tomasz Pilch – 136 m to była odległość nieosiągalna dla innych. Drugi po pierwszej serii Dawid Kubacki skoczył 10 m bliżej, trzeci Andrzej Stękała 8,5 m.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Inne sporty
Bratobójcza walka o igrzyska. Polacy zaczęli wyścig do Paryża
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
kolarstwo
Katarzyna Niewiadoma wygrywa Strzałę Walońską. Polki znaczą coraz więcej
Inne sporty
Paryż 2024. Tomasz Majewski: Sytuacja w Strefie Gazy zagrożeniem dla igrzysk. Próba antydronowa się nie udała
Inne sporty
Przygotowania Polski do igrzysk w Paryżu. Cztery duże szanse na złoto
Inne sporty
Kłopoty z finansowaniem żużla. Państwowa licytacja o Zmarzlika